Podwójne standardy w Europie

Debata w Parlamencie Europejskim pokazała, że w Unii obowiązują podwójne standardy, a kraje starej Unii, w szczególności kontynentalne kraje germańskie, próbują wchodzić w role moralistów i nauczycieli. Na myśl przychodzi biblijny cytat o belce i drzazdze.

Publikacja: 20.01.2016 14:21

Wojciech Czabanowski

Wojciech Czabanowski

Foto: archiwum prywatne

Premier Beata Szydło była bardzo dobrze przygotowana do debaty. Zarówno pod względem merytorycznym, wizerunkowym, jak i retorycznym. Elegancki, ale nowoczesny strój oraz tradycyjna już broszka – tym razem w kształcie dwóch stokrotek – sprawiły, że wyróżniała się na sali i zapadała w pamięć. Polska premier była wcześniej często krytykowana za mało charyzmatyczny i monotonny sposób wypowiadania się. W Parlamencie Europejskim w ogóle nie można było odnieść takiego wrażenia. Beata Szydło mówiła stanowczo i ciekawie, modulując głos i przyciągając uwagę słuchaczy. Ze strony polskiej może nawet jeszcze lepsze wrażenie robił Ryszard Legutko, merytorycznie i oratorsko odpowiadając na skierowane przeciwko Polsce zarzuty.

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Publicystyka
Europa z Trumpem przeciw Putinowi
Publicystyka
Estera Flieger: Dlaczego rezygnujemy z własnej opowieści o II wojnie światowej?
Publicystyka
Ks. Robert Nęcek: A może papież z Holandii?
Publicystyka
Frekwencyjna ściema. Młotkowanie niegłosujących ma charakter klasistowski
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Mieszkanie Nawrockiego, czyli zemsta sztabowców