Aktualizacja: 29.06.2017 16:33 Publikacja: 28.06.2017 18:29
Foto: AFP
Rzeczpospolita: Dlaczego Donald Trump postanowił przyjechać do Warszawy?
Jamie Fly: Decyzja zapadła bardzo późno, jakieś trzy tygodnie temu. Udział prezydenta w tak wielkich spotkaniach międzynarodowych jak szczyt G20 jest ustalany z wielomiesięcznym wyprzedzeniem. Ale ich program uzupełnia się o dwustronne wizyty znacznie później, to w Białym Domu normalna praktyka. Doradcy Trumpa uznali, że przyjazd do Warszawy będzie dobrą okazją, by poprawić atmosferę po porażce szczytu NATO w Brukseli, gdzie prezydent nie wspomniał o więzi transatlantyckiej. W Polsce będzie też mógł pokazać, że oto jest ważny sojusznik, który wydaje odpowiednie środki na obronę. To wszystko będzie więc dla Trumpa „success story", jakiej Biały Dom w tej chwili bardzo potrzebuje. Ale chodzi też o coś więcej. 7 lipca, a więc dzień po przemówieniu przed pomnikiem Powstania Warszawskiego Trump spotka się w Hamburgu z Władimirem Putinem. Republikanie chcą, aby rozmowy z Rosjanami rozpoczęły się z pozycji siły, to w Waszyngtonie często stosowana strategia. Trump ogłosi więc, że nie wycofa wojsk USA z Europy Środkowej, że to jest region, który nie należy i nie będzie należał do rosyjskiej strefy wpływów.
Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.
Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
„W swojej długiej historii nieraz walczyła o niepodległość i tak jest kojarzona w świecie. Powtarzam, to bogate...
W Holandii już od lat 80. XX w. zaczęli się pojawić biskupi męczennicy, atakowani przez różne ośrodki opinii pub...
Medialne młotkowanie niebiorących udziału w wyborach ma charakter klasistowski – oto elity kraju zawstydzają tyc...
Kwitną kasztany, piszą się matury, a kampania wyborcza osiąga poziom najgłębszych pokładów kopalni węgla kamienn...
Najbliższy rok będzie kluczowy zarówno dla Węgrów, jak i dla Unii Europejskiej. Tylko przejrzyste i stanowcze dz...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas