W ubiegłym roku w jednostkach penitencjarnych - a więc aresztach i zakładach karnych w Polsce - przebywało blisko pół tysiąca osób ze stwierdzoną chorobą psychiczną oraz 111 skazanych upośledzonych w stopniu umiarkowanym i znacznym - wynika z danych Ministerstwa Sprawiedliwości. Wśród nich był 27-letni Stefan W., który kończył odbywanie kary za napady na banki. Wyszedł 8 grudnia, a miesiąc później zabił prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Jak już dziś wiadomo, podczas odsiadywania kary w więzieniu (najpierw w Malborku, potem w Gdańsku) zdiagnozowano u niego schizofrenię paranoidalną. W ciągu 5,5 roku odsiadki był konsultowany psychiatrycznie 20 razy - trzykrotnie odrzucano także jego prośby o skrócenie kary.
Dziś ministerstwo sprawiedliwości kontroluje czy służba więzienna i psychiatrzy badający W. nie przeoczyli alarmujących sygnałów.
Jak wylicza ppłk Elżbieta Krakowska, rzecznik Dyrektora Generalnego Służby Więziennej w ubiegłym roku złożono 110 wniosków o tzw. środek zabezpieczający a więc umieszczenie osoby po odsiedzeniu kary więzienia na przymusowe leczenie do zakładu zamkniętego. To blisko 20 proc. więcej niż rok wcześniej - bo według danych resortu, w 2017 r. psychiatrzy wystosowali wniosek o internację wobec 85 osób.
Sytuacja osób chorych psychicznie w więzieniach jest alarmująca. W 2017 r. przeprowadzono ponad 72 tys. konsultacji psychiatrycznych i aż 1164 pacjentów leczono na oddziałach psychiatrycznych w szpitalach więziennych. A tych brakuje. Całodobowa opieka psychiatryczna znajduje się tylko w kilku aresztach śledczych: w Krakowie, Łodzi, Poznaniu, Szczecinie i Wrocławiu. Ze względu na wzrastające potrzeby, rozbudowywany jest oddział psychiatryczny w Zakładzie Karnym Nr 2 w Łodzi i w Areszcie Śledczym w Radomiu.
Z danych Służby Więziennej dla „Rzeczpospolitej” wynika, że w tej chwili liczba osób czekających na przyjęcie na oddział psychiatryczny nie przekracza 80, w tym, jak podkreśla rzeczniczka „zdecydowana większość czeka na obserwację”. Tu również jest kolejka - obecnie obserwacji psychiatrycznej jest poddanych 41 pacjentów, leczonych na oddziale - 147.