Do zabójstwa doszło w grudniu 2024 roku. Sześć tygodni przed tym, jak dyrektor generalny UnitedHealthcare Brian Thompson został zastrzelony przed hotelem na Manhattanie, podejrzany Luigi Mangione – jak ujawnili prokuratorzy – rozmyślał o buncie przeciwko „śmiertelnie niebezpiecznemu, napędzanemu chciwością kartelowi ubezpieczeń zdrowotnych”.
Zabójca dyrektora generalnego UnitedHealthcare: To musiało zostać zrobione
Mangione doszedł wtedy do wniosku, że dokona zabójstwa „chciwego drania, który na to zasłużył” - stwierdzili śledczy, przytaczając obszerne fragmenty ręcznie pisanego pamiętnika Mangione'a, w których opisywał chęć zabicia szefa firmy ubezpieczeniowej i chwalił Teda Kaczynskiego, „Unabombera”. Zacytowali również fragment listu zatytułowanego „Do federalnych”, w którym Mangione napisał, że „to musiało zostać zrobione”.
Czytaj więcej
Zabójstwo prezesa UnitedHealthcare Briana Thompsona wywołało niespodziewaną falę sympatii do mord...
„Intencje Mangione były oczywiste, a upublicznione dokumenty służą do ich wyraźnego ukazania” – stwierdzili prokuratorzy dodając, że manifest Mangiorne „przekazuje jeden jasny komunikat: że morderstwo Briana Thompsona miało na celu wprowadzenie rewolucyjnych zmian w branży opieki zdrowotnej”. Prokuratorzy przytoczyli też fragmenty, w których Mangione omawiał opcje ataku, takie jak zbombardowanie siedziby UnitedHealthcare.
UnitedHealthcare, największy amerykański ubezpieczyciel zdrowotny, „dosłownie wyciąga ludzką siłę życiową za pieniądze” – napisał Mangione.