Do ataku doszło w poniedziałkowy wieczór w stolicy Belgii, Brukseli.
Sprawca, 45-letni Tunezyjczyk zastrzelił dwóch kibiców ze Szwecji, którzy przyjechali ne mecz eliminacyjny do mistrzostw Europy. Uciekł z miejsca zabójstwa, policja po nocnym pościgu zastrzeliła go następnego dnia.
Do zdarzenia doszło w okresie wzmożonych obaw związanych z bezpieczeństwem w związku z wojną między Izraelem a Hamasem, ale belgijscy prokuratorzy stwierdzili, że motywacją zamachowca było spalenie Koranu w Szwecji.
Czytaj więcej
W zamieszkanej główne przez imigrantów dzielnicy Malmö, Rosengard, doszło do zamieszek, po tym jak antyislamski aktywista, Salwan Momika, w niedzielę spalił egzemplarz Koranu - świętej księgi muzułmanów.
Tunezyjczyk na nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych przedstawił się jako Abdesalem Al Guilani i przyznał się do ataku.