Kilkanaście kobiet oskarża Gerarda Depardieu o molestowanie seksualne

O stosowanie przemocy seksualnej w ciągu ostatnich dwudziestu lat oskarża francuskiego gwiazdora kolejnych trzynaście kobiet - poinformował portal śledczy Mediapart.

Publikacja: 12.04.2023 22:33

Gerard Depardieu

Gerard Depardieu

Foto: AFP

Mediapart poinformował, że 13 kobiet oskarża  74-letniego obecnie Gerarda Depardieu o molestowanie ich na planie 11 filmów lub seriali, które ukazały się w latach 2004-2022.

Oskarżenia obejmują szeroki zakres czynności - od wkładania przez Depardieu rąk do bielizny, po dotykanie intymnych części ciała, po  „obsceniczne uwagi seksualne” i „natarczywe pomruki”.

Nawet gdy czynności te miały miejsce na planie w obecności świadków, ekipy często miały wyśmiewać skargi kobiet, mówiąc, że to po prostu "sposób bycia" aktora, podał Mediapart.

Czytaj więcej

Gérard Depardieu: Nadal jestem Rosjaninem. Uwielbiam rosyjską kulturę

Prokuratura poinformowała w środę, że nie otrzymała żadnych nowych skarg, ale śledztwo w sprawie oskarżeń z 2018 roku o zgwałcenie młodej francuskiej aktorki Charlotte Arnould jest w toku.

Arnould złożyła skargę latem 2018 roku, gdy miała 22 lata, twierdząc, że kilka dni wcześniej została dwukrotnie zgwałcona przez Depardieu w jego paryskiej rezydencji.

Aktor – przyjaciel rodziny Arnould – został oskarżony w grudniu 2020 roku, ale nie trafił do więzienia.

Żadna z 13 kobiet, których oskarżenia opisał Mediapart,  nie wniosła oficjalnej skargi, ale trzy złożyły zeznania przed wymiarem sprawiedliwości.

Jedna z nich powiedziała, że zrobiła to „aby pomóc Charlotte Arnould” i przerwać milczenie na temat takich incydentów w branży filmowej.  Kobieta ta była statystką w filmie "Big House" z 2015 roku.  Depardieu nagle wsunął rękę pod jej sukienkę próbując dotknąć jej bielizny, a gdy go odepchnęła - stał się agresywny.

W 1991 roku magazyn "Time" zapytał Depardieu o wywiad z 1978 roku dla magazynu "Film Comment",  w którym aktor stwierdził, że "brał udział w tak wielu gwałtach, że trudno je zliczyć".

- Nie było w tym nic złego. Dziewczyny chciały zostać zgwałcone; To znaczy, tak naprawdę nigdy nie było żadnego gwałtu. Chodzi tylko o dziewczynę, która stawia się w sytuacji, w której chce się znaleźć - tłumaczył wówczas.

Zapytany, czy brał udział w gwałtach, powiedział "Time", że tak. - Ale to było absolutnie normalne w tych okolicznościach – powiedział aktor.

Depardieu później zaprzeczył tym słowom i zagroził, że pozwie magazyn, ale "Time" odmówił wycofania fragmentu, mówiąc, że wywiad został nagrany.

Mediapart poinformował, że 13 kobiet oskarża  74-letniego obecnie Gerarda Depardieu o molestowanie ich na planie 11 filmów lub seriali, które ukazały się w latach 2004-2022.

Oskarżenia obejmują szeroki zakres czynności - od wkładania przez Depardieu rąk do bielizny, po dotykanie intymnych części ciała, po  „obsceniczne uwagi seksualne” i „natarczywe pomruki”.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Przestępczość
Ukraiński minister rolnictwa aresztowany. Wpłacił prawie 2 mln dol. kaucji i wyszedł
Przestępczość
Sąd uchylił wyrok skazujący Harveya Weinsteina za gwałt
Przestępczość
Nagranie z dźgania australijskiego biskupa na X. Zdaniem ludzi Muska to nie promuje przemocy
Przestępczość
Fala egzekucji przyspiesza w Iranie. W jeden dzień powieszono dziewięć osób
Przestępczość
Chciała wyłudzić kredyt na zmarłego. Przyprowadziła go do banku