W tym celu postanowiła uzyskać kredyt. O pomoc zwróciła się do pośredników kredytowych pracujących w firmie Maks Finanse Andrzej Kubicz. Kompleksową obsługą jej sprawy zajmowała się Anna Kiraga – prywatnie partnerka Andrzeja Kubicza.
Pani Małgorzata wskazała, że jej możliwości finansowe pozwalają na spłacanie kredytu, którego raty miesięczne będą maksymalnie wynosić 2600 zł. Anna Kiraga zapewniła, że takie zobowiązanie można uzyskać z Idea Banku. Okres kredytowania wynosiłby wówczas 420 miesięcy.
Czytaj więcej
Pracownica CBA, która zasłynęła z największego skandalu finansowego w służbach specjalnych, za wynoszenie służbowych pieniędzy została skazana na sześć lat i cztery miesiące pozbawienia wolności, jej mąż hazardzista dostał osiem lat. Wyrok zapadł rok temu, jest prawomocny. Kasjerka miała zgłosić się do więzienia i odsiedzieć wyrok. Ale, jak ustaliła „Rzeczpospolita”, zniknęła.
Podczas procesu starania się o kredyt pani Małgorzata podpisała „niewiążące” dokumenty w biurze firmy Maks Finanse. Następnego dnia Anna Kiraga pojawiła się w piekarni. Poprosiła o podpisanie licznych dokumentów jeszcze raz, bo tamte zalała kawą.
Pani Małgorzata zaufała pośredniczce, jednak w praktyce podpisała umowę kredytu inwestycyjnego. Na jego mocy wzięła kredyt na 120 miesięcy, a wysokość raty przekraczała 9000 zł. Ponadto zabezpieczeniem kredytu stała się nabywana nieruchomość oraz prywatne mieszkanie pani Małgorzaty.