Irańska agencja informacyjna Tasnim zidentyfikowała mężczyznę jako Mohsena Shekariego.
Według agencji informacyjnej Mizan, Shekari został oskarżony o zablokowanie ulicy i zaatakowanie maczetą członka sił bezpieczeństwa w Teheranie.
Shekari został aresztowany 25 września i skazany 20 listopada. Oskarżono go o "moharebeh", czyli "prowadzenie wojny przeciwko Bogu".
Zarzut ten był stawiany innym osobom od 1979 roku i grozi za niego kara śmierci.
Czytaj więcej
Nikt nie wierzy władzom, że rozwiążą policję obyczajową oraz złagodzą obowiązujące kobiety zasady ubioru.
Aktywiści ostrzegają, że przeprowadzona egzekucja może sugerować, że co najmniej kilkanaście innych osób, które otrzymały podobne wyroki, zostanie zabitych.
Protesty trwają w Iranie od czasu, gdy 22-letnia Amini została rzekomo zabita w areszcie. Kobieta została aresztowana przez policję moralności za sprzeciwianie się przepisom dotyczącym hidżabu.
Od tego czasu protesty przekształciły się w żądania zmiany reżimu.
Czytaj więcej
Trzeci miesiąc krwawych protestów wymógł na władzach Iranu decyzję o likwidacji Policji Moralności. "Hidżab i czystość" muszą być jednak szanowane, więc kontrolowanie poprawności kobiecego ubioru Teheran powierzy technologii.
Według organizacji Human Rights Activists in Iran, która śledzi protesty od początku, w demonstracjach zginęło co najmniej 475 osób. Władze zatrzymały ponad 18 tys. osób.
Według Amnesty International władze domagają się kary śmierci dla co najmniej 21 osób w procesach, które organizacja nazwała "pozorowanymi procesami mającymi na celu zastraszenie osób uczestniczących w powstaniu ludowym, które wstrząsnęło Iranem".