Sprawca został aresztowany. Z powodu poniesionych obrażeń przebywa obecnie w miejscowym szpitalu.
Do zdarzenia doszło w Club Q, klubie LGBTQ w północno-wschodniej części Colorado Springs. W opublikowanym w niedzielny poranek wpisie na Facebooku właściciele klubu oświadczyli, że są „zdruzgotani atakiem” i nazwali zdarzenie „przestępstwem z nienawiści”.
Czytaj więcej
Inflacja, strach przed recesją, topniejące oszczędności – to dziś największe bolączki Amerykanów.
W zatrzymaniu sprawcy pomogły osoby bawiące się w klubie. „Dziękujemy za szybkę reakcję bohaterskich klientów, którzy obezwładnili bandytę i zakończyli ten atak nienawiści” – czytamy we wpisie.
Pamela Castro, rzeczniczka policji z Colorado Springs, podkreśliła, że motyw strzelaniny nie jest jeszcze znany i odmówiła przekazania informacji, jakiego rodzaju broni palnej użył sprawca. - Będziemy tu jeszcze przez wiele, wiele godzin - powiedziała.