Drożyzna i nie tylko. Co gryzie Amerykę

Inflacja, strach przed recesją, topniejące oszczędności – to dziś największe bolączki Amerykanów.

Publikacja: 09.09.2022 17:00

Przy wysokiej inflacji w USA klientów zyskują tanie sklepy, takie jak ten o nazwie Dollar w kaliforn

Przy wysokiej inflacji w USA klientów zyskują tanie sklepy, takie jak ten o nazwie Dollar w kalifornijskiej Alhambrze, niedaleko Los Angeles

Foto: AFP

Dla Justine, młodej mamy z New Jersey, inflacja zaczęła się w ubiegłym roku w sklepie spożywczym, w sekcji nabiału. – Nagle jogurty, które lubi mój synek, podrożały z 2,99 do 3,99 dolara, a dosłownie tydzień później do 4,99. To już dwa dolary na jednej rzeczy. Wszystko poszło w górę, oprócz zarobków. Ale najbardziej chyba nabiał i mięso, chleb oraz benzyna. Steku już nie kupię za 9,99, ale za 15,99 – wylicza Justine.

Pozostało 97% artykułu

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Tomasz P. Terlikowski: Zanim nadeszło Zmartwychwstanie
Plus Minus
Bogaci Żydzi do wymiany
Plus Minus
Robert Kwiatkowski: Lewica zdradziła wyborców i członków partii
Plus Minus
Jan Maciejewski: Moje pierwsze ludobójstwo
Plus Minus
Ona i on. Inne geografie. Inne historie