Do pierwszego zdarzenia doszło w czwartek o godz. 21.00 miejscowego czasu, gdy dziesiątki ludzi zebrały się przed domem na Midland Avenue, rzekomo na uroczystość związana ze śmiercią na raka jednego z mieszkańców.
- Po przybyciu funkcjonariusze zauważyli duży tłum ludzi i znaleźli kilka osób rannych, z widocznymi ranami postrzałowymi - powiedział rzecznik policji. - Oficerowie na miejscu poprosili o dodatkowe karetki pogotowia - dodał.
- Pięć osób, które odniosły obrażenia podczas strzelaniny, zostało przewiezionych do szpitala uniwersyteckiego w Upstate. Wszyscy ranni są w stanie stabilnym. Wśród ofiar jest 8-letnia dziewczynka.
Niecałą godzinę później na pobliskiej Furman Street postrzelono 14-letnią dziewczynę. Nie jest jednak jasne, czy zdarzenie ma związek ze strzelaniną na Midland Avenue. Nastolatka została postrzelona w dolną część pleców i przewieziono ją do szpitala z obrażeniami, które nie stanowią zagrożenia dla życia.
Pierwotnie informowano o co najmniej siedmiu osobach rannych, ale liczba ta została zweryfikowana.