Reklama

Steve Stephens, zabójca z Facebooka nie żyje

Steve Stephens, zabójca z USA, który umieścił na Facebooku nagranie, na którym widać jak morduje przypadkowego, starszego mężczyznę, został znaleziony martwy w samochodzie. Prawdopodobnie popełnił samobójstwo - podaje BBC.

Aktualizacja: 18.04.2017 18:50 Publikacja: 18.04.2017 17:53

Steve Stephens, zabójca z Facebooka nie żyje

Foto: AFP

Stephens został odnaleziony w Erie County, w Pensylwanii - poinformowała tamtejsza policja stanowa. "Po krótkim pościgu, Stephens zastrzelił się" - czytamy w komunikacie policji.

Córka ofiary Stephensa, Brenda Haymon, dowiedziała się o śmierci zabójcy jej ojca kiedy planowała jego pogrzeb - podaje CNN. Jak powiedziała wolałaby, żeby padł od "setki kul" a nie popełnił samobójstwo.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Przestępczość
Zamach na uniwersytecie w Utah. Ofiarą strzelca padł Charlie Kirk, znany zwolennik Donalda Trumpa
Przestępczość
Francja: Lekarz truł pacjentów, by móc ich ratować. Rusza proces
Przestępczość
„Tak, zabiłem”. Domniemany zabójca Andrija Parubija ujawnia motywy zbrodni
Przestępczość
Zabójstwo Andrija Parubija: Zatrzymano podejrzanego, złożył już pierwsze zeznania
Przestępczość
We Lwowie zastrzelono byłego przewodniczącego ukraińskiego parlamentu
Reklama
Reklama