Podobnie jak w wielu innych krajach, w Korei Południowej preparaty do odkażania rąk znikają błyskawicznie ze sklepowych i aptecznych półek. Do produkcji żeli i preparatów dezynfekujących potrzebny jest alkohol, którego zapasy są ograniczone. Koreańscy producenci popularnego w tym kraju napoju alkoholowego soju postanowili, że w obecnej chwili ważniejsza jest dezynfekcja. Spirytus używany normalnie do produkcji soju przekazują na rzecz produkcji preparatów dezynfekcyjnych.
- Popyt na etanol do dezynfekcji wzrósł, podczas gdy dostawy są ograniczone. Zdecydowaliśmy się go zapewnić – powiedział Reutersowi przedstawiciel Daesun Distillng z miasta Busan.