Reklama
Rozwiń
Reklama

Rosja kradnie piwa Carlsberga. Będzie produkować je bez licencji

Kolejne metody zawłaszczania zachodniej własności przez rosyjski reżim. Pomimo odebrania przez duńskiego Carlsberga licencji na produkcję w Rosji jego piw, rosyjski sąd nie uznał wygaśnięcia praw tamtejszego browaru do takich znaków towarowych jak Carlsberg, Tuborg, Kronenbourg.

Publikacja: 19.01.2024 10:58

Rosja kradnie piwa Carlsberga

Rosja kradnie piwa Carlsberga

Foto: Bloomberg

W piątek 19 stycznia Sąd Arbitrażowy w Petersburgu i obwodzie leningradzkim po rozpatrzeniu wniosku spółki Baltika (własność Carlsberga zawłaszczona przez Kreml) wprowadził zakaz wygaszenia przez Rospatent praw do używania marek Carlsberg i Grimbergen w przypadku odwołania ze strony właściciela marki – duńskiego Carlsberg Breweries A/S.

Czytaj więcej

Heineken pożegnał Rosję. Sprzedał biznes za jedno euro

W decyzji cytowanej przez agencję TASS czytamy: „Zakazać Federalnej Służbie Własności Intelektualnej dokonywania rejestracji państwowej wygaśnięcia zarejestrowanych praw do używania znaków towarowych na podstawie następujących umów licencyjnych (sublicencji): umowa sublicencyjna w odniesieniu do marki Carlsberg („Carlsberg”) z dnia 22.01.2018 r., <...> umowa licencyjna na markę Grimbergen z dnia 15.07.2013”.

W ciągu miesiąca duńska firma może złożyć apelację od rosyjskiego wyroku arbitrażowego do sądu wyższej instancji.

Browar Bałtika wygrywa walkę o markę Carlsberg

Wcześniej ten sam sąd uwzględnił powództwo browaru Bałtika przeciwko duńskiemu Carlsberg Breweries A/S, unieważniając „jednostronne odmowy przez ten ostatni ramowej umowy licencyjnej zawartej z rosyjską spółką w 2013 roku, a także jako umowy licencyjne na korzystanie przez Bałtika z kilku światowych marek piwa duńskiego koncernu” (Tuborg, Kronenbourg, Seth & Riley's Garage, Holsten).

Reklama
Reklama
Jak Kreml zagrabił piwa Carlsberga

Po agresji Rosji na Ukrainę i wprowadzeniu zachodnich sankcji wobec Rosji grupa Carlsberg próbowała sprzedać należący do niej browar Bałtika. W czerwcu 2023 roku ogłosiła, że ​​znalazła kupca i podpisała z nim umowę.
Miesiąc później decyzją Putina zakłady Bałtika zostały odebrane Duńczykom i znacjonalizowane. Kreml tłumaczył grabież koniecznością podjęcia „pilnych działań w odpowiedzi na nieprzyjazne i sprzeczne z prawem międzynarodowym” sankcje ze strony Stanów Zjednoczonych i innych krajów.
Po tej kradzieży Carlsberg zerwał wszelkie powiązania ze swoimi rosyjskim biznesem. W październiku 2023 r cofnął Rosjanom wszystkie licencje zezwalające na produkcję i sprzedaż w kraju i za granicą produktów duńskiej firmy.
„Poinformowaliśmy browary Bałtika, że ​​rozwiązaliśmy umowy licencyjne, które pozwalają im na produkcję i sprzedaż wszystkich produktów Grupy Carlsberg, w tym marek międzynarodowych i regionalnych” - poinformował duński potentat piwny.

Przemysł spożywczy
Jim Beam zamyka główną destylarnię. Amerykański bourbon w tarapatach
Przemysł spożywczy
Stock Spirits Group ma nowego szefa. Kto pokieruje znanym producentem alkoholi?
Przemysł spożywczy
Wódka w Rosji drożeje. Meliny i samogon mają wzięcie
Przemysł spożywczy
Costa Coffee na skraju upadłości. Coca-Cola prowadzi rozmowy o sprzedaży
Przemysł spożywczy
„Jestem rozczarowany”. Kania o podwyżce poręczenia za list żelazny do 20 mln zł
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama