Czasy, gdy popyt wódkę systematycznie piął się w górę, już raczej nie wrócą. W 2013 roku kupiliśmy jej o niemal 2 proc. mniej niż przed rokiem. W tym roku spadek może być jeszcze większy i sięgnie 3,7 proc. – spodziewają się producenci przepytani przez firmę KPMG na potrzeby jej ostatniego raportu o branży alkoholowej.
Wódka, choć traci na popularności, nadal trzyma się mocno. W 2013 roku wydaliśmy na nią 12,6 mld zł, co dało jej 72,5 proc. udziałów w polskim rynku mocnych trunków – podaje KMPG. I tak z pewnością pozostanie. Jej pozycji lidera nie jest w stanie zagrozić nawet whisky, która szybko zyskuje na popularności.
Powód? Czysta ma nadal wiernych fanów nad Wisłą. Aż 64 proc. osób, które deklaruje spożywanie wódki, nie zamieniłoby jej na whisky, nawet wtedy, gdyby obie kosztowały tyle samo – wynika z badania TNS dla Freshmarket.
Młodzi imprezują z czystą
- Rosnąca sprzedaż whisky z pewnością nie pozostaje bez wpływu na malejący popyt na wódkę. Nadal są jednak konsumenci, którzy są jej wierni i nie szukają dodatkowych wrażeń smakowych podczas spożywania mocniejszych trunków – mówi „Rzeczpospolitej" Jarosław Buss, prezes spółki Tudor House, zajmującej się importem i dystrybucją alkoholi.
Wódce przybywa też nowych fanów. KPMG podaje, że najwięcej jej miłośników jest wśród osób w wieku od 18 do 24 lat. W ciągu ostatniego roku w tej grupie po wódkę przynajmniej kilka razy sięgnęło 53 proc. konsumentów.