Spór o antybiotyki, czyli drobiarze kontra Farmio

Warszawska firma musi skończyć z kontrowersyjnymi reklamami.

Publikacja: 08.02.2016 21:00

Foto: Fotorzepa, Michał Walczak

Postanowienie o wstrzymaniu ich emisji wydał Sąd Okręgowy w Warszawie 28 grudnia 2015 r. – dowiedziała się „Rzeczpospolita". Zrobił to, udzielając tymczasowej ochrony roszczeniom Krajowej Rady Drobiarstwa – Izbie Gospodarczej (KRD – IG) przeciw Farmio. Organizacja branżowa złożyła wniosek o udzielenie zabezpieczenia, ponieważ uważa, że producent Kurczaka Babuni wprowadza konsumentów w błąd.

– Farmio sugeruje, że jego produkty mają unikalny charakter, ponieważ nie zawierają antybiotyków. W rzeczywistości to cecha wszystkich produktów drobiowych wyprodukowanych zgodnie prawem, które zakazuje profilaktycznego używania antybiotyków – mówi Łukasz Dominiak, dyrektor generalny KRD – IG.

Co na to Farmio? – Dotychczas nie otrzymaliśmy żadnego zawiadomienia z Sądu Okręgowego w Warszawie o wszczęciu jakiegokolwiek postępowania czy jakiejkolwiek decyzji sądu odnośnie do sporu z KRD – zaznacza Andrzej Łęgosz, wiceprezes Farmio.

O sprawie zrobiło się głośno, ponieważ warszawska spółka nie szczędzi pieniędzy na promocję swoich produktów (pod koniec 2015 r. do mięsa dołączyła wędliny). Łukasz Dominiak zwraca uwagę, że komunikacja prowadzona przez Farmio szkodzi konsumentom. Buduje bowiem negatywny, niezgodny z prawdą, stereotyp. – Reklamy Farmio sugerują, że pozostałe produkty drobiowe dostępne na rynku są szkodliwe – zaznacza Dominiak.

Andrzej Łęgosz zwraca uwagę, że teza stawiana przez KRD jest manipulacją i to właśnie ta organizacja wprowadza konsumentów w błąd. Jak wyjaśnia, zgodnie z rozporządzeniem UE z 2009 r., pozostałości substancji przeciwbakteryjnych w mięsie są dopuszczone prawnie, w ramach ich maksymalnych dopuszczalnych stężeń. Co więcej, antybiotyki stosowane są w hodowli zwierząt powszechnie, a ich użycie rośnie. Z danych Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi wynika, że w Polsce tylko w 2013 r. zużyto 562 tony, czyli o 8 proc. więcej niż rok wcześniej.

– Nasze kurczaki są całkowicie wolne od antybiotyków, a deklaracja ta opiera się o podstawową zasadę niepodawania antybiotyków w całym okresie chowu. Dla weryfikacji stosujemy system kontroli jakości oparty o zewnętrzne, niezależne badania – zaznacza wiceprezes Farmio. – Trzon tego systemu stanowią badania Państwowego Instytutu Weterynaryjnego, który stosuje najbardziej dokładne metody badawcze – dodaje.

Nie licząc wniosku do sądu KRD – IG, o zajęcie się sprawą poprosiła Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Ten postanowił przyjrzeć się działaniom Farmio. – Działania mające na celu wyjaśnienie sprawy podejmiemy w ramach sieci ochrony konsumentów, we współpracy z Inspekcją Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych oraz Inspekcją Weterynaryjną – informuje Paweł Ratyński z biura prasowego UOKiK.

Własną batalię toczy także Farmio. Spółka chciała zablokować ubiegłoroczną kampanię KRD – IG informującą m.in. o tym, że każde mięso drobiowe dopuszczone do sprzedaży, wyprodukowane zgodnie z prawem jest wolne od antybiotyków. Farmio złożyło wnioski do kilku różnych sądów okręgowych, domagając się zablokowania tej informacji. Wszystkie one odrzuciły jednak wnioski jako bezzasadne – informuje KRD – IG.

– Wyciąganie wniosku z braku wydania przez sąd zabezpieczenia, kto ma racje w sporze, a kto nie, jest kompletnie nieuprawnione – podkreśla Andrzej Łęgosz.

Prezesem i jednym z udziałowców Farmio jest Robert Niewiadomski. Sześć lat temu rodzina Niewiadomskich za, jak się spekuluje, blisko 1 mld zł sprzedała spółkę Agros Nova funduszowi IK Investment. W ubiegłym roku większość tej firmy, w tym markę Łowicz, kupiła grupa Maspex. Natomiast właścicielem jej części napojowej, m.in. marki Fortuna, została grupa Polmlek.

Postanowienie o wstrzymaniu ich emisji wydał Sąd Okręgowy w Warszawie 28 grudnia 2015 r. – dowiedziała się „Rzeczpospolita". Zrobił to, udzielając tymczasowej ochrony roszczeniom Krajowej Rady Drobiarstwa – Izbie Gospodarczej (KRD – IG) przeciw Farmio. Organizacja branżowa złożyła wniosek o udzielenie zabezpieczenia, ponieważ uważa, że producent Kurczaka Babuni wprowadza konsumentów w błąd.

– Farmio sugeruje, że jego produkty mają unikalny charakter, ponieważ nie zawierają antybiotyków. W rzeczywistości to cecha wszystkich produktów drobiowych wyprodukowanych zgodnie prawem, które zakazuje profilaktycznego używania antybiotyków – mówi Łukasz Dominiak, dyrektor generalny KRD – IG.

Pozostało 83% artykułu
Przemysł spożywczy
Królewiec wprowadza kartki na żywność, ale nie dla wszystkich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Przemysł spożywczy
Upadła Manufaktura Piwa Wódki i Wina. Palikot w areszcie. Czy to początek końca?
Przemysł spożywczy
Czeczen właścicielem aktywów Danone w Rosji. Jest odznaczony „Orderem Kadyrowa”
Przemysł spożywczy
Masło rekordowo drogie. Indeks światowych cen żywności najwyżej od kwietnia 2023 r.
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Przemysł spożywczy
Święta, święta i… do kosza. Wyrzucamy 1,6 kg świątecznego jedzenia na osobę