Reklama

Nie żyje król pierogów

W amerykańskim Pottsville w stanie Pensylwania zmarł w wieku 89 lat Theodore F. Twardzik, niekwestionowany król pierogów w Ameryce, założyciel firmy Mrs. T's Pierogies.

Aktualizacja: 17.11.2016 10:27 Publikacja: 17.11.2016 10:06

Nie żyje król pierogów

Foto: www.mrstspierogies.com

W latach 50. spopularyzował on na rynku amerykańskim jedną z najbardziej znanych polskich potraw narodowych. Zarobił na tym miliony dolarów. Teraz jego firmę, która z producenta pierogów zmieniła się w jednego z większych amerykańskich producentów mrożonej żywności, przejęli synowie Twardzika.

Początki Mrs T. Pierogies są jak z wielu innych amerykańskich historiach sukcesu. Matka Theodore Twardzika (właśnie Pani T.) dorabiała do pensji męża robiąc pierogi na wynos. Amerykanie nie znali wtedy jeszcze tej potrawy, która im jednak bardzo posmakowała i była bardzo tania. Pani Twardzikowa początkowo dla podreperowania domowego budżetu sprzedawała je na odpustach organizowanych przez kościół, gdzie zawsze ustawiały się kolejny chętnych. Theodore Twardzik pracował wtedy w Arthur Andersen & Company w Nowym Jorku i szybko zrozumiał, że długie kolejki oznaczają duży popyt. Zostawił więc Arthura Adresena w 1952 roku, założył firmę, którą nazwał tak, żeby kojarzyła się z jego matką i z tym, co robiła, i pracował nad rozwojem pierogowego biznesu.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Przemysł spożywczy
Rosja produkuje coraz mniej wódki, ale Rosjanie piją więcej
Przemysł spożywczy
Właściciel Nutelli kupuje amerykańskiego producenta płatków śniadaniowych
Przemysł spożywczy
Drożyzna i chęć ratowania żywności pcha nas po zakupy z przeceny. „To już nie wstyd”
Przemysł spożywczy
Chiny oszczędzają głównych producentów koniaku w UE. Zwolnią ich z ceł
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Przemysł spożywczy
GIS wycofał piwo znanego polskiego producenta. Butelki mogą wybuchnąć
Reklama
Reklama