Jerzy Stępień: powinno się wyeliminować inicjatywę poselską

Rozmowa | Jerzy Stępień, były prezes Trybunału Konstytucyjnego

Publikacja: 02.01.2015 07:38

Jerzy Stępień: powinno się wyeliminować inicjatywę poselską

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski

Rz: Od lat narzekamy na jakość stanowionego prawa. Jak pan ocenia poziom legislacji, który prezentuje dziś Sejm i rząd?

Jerzy Stępień: W polskim parlamencie niestety nic się nie zmienia. Nie widać nawet symptomów poprawy. Z legislacją rządową jest trochę lepiej. Powoli wychodzimy na prostą. Widać większą koordynację pracy ministerstw. Mniej jest radosnej twórczości pojedynczych resortów, choć oczywiście zdarzają się wpadki, takie jak z ustawą o rajach podatkowych.

Czasami można odnieść wrażenie, że posłowie różnych partii prześcigają się w pisaniu projektów, które są reakcją na konkretne wydarzenie. Może więc inicjatywa legislacyjna powinna być ograniczona?

Nie wiem, jak to zrobić, ale z pewnością powinno się wyeliminować inicjatywę poselską, która jest zakamuflowaną inicjatywą rządową. To taki bajpas dla długich procedur rządowych. Żeby je obejść, podrzucamy projekt posłom i skracamy nad nim pracę. To niedopuszczalne. Zjawisko to trzeba szybko wyeliminować, nawet nakładając kary na posłów za popieranie takich właśnie projektów. Jeśli chcą, niech sami przygotują zmiany, a nie podszywają się pod autorów i firmują poselskim mandatem rządowe propozycje.

A co z kodeksami? Czy prace nad nimi nie powinny się toczyć z dużymi ograniczeniami?

Oczywiście, że tak. Każdy ruch przy kodeksach powinien być dokładnie przemyślany. Mój niepokój budzi to, co się dzieje np. z kodeksem  budowlanym. Miał powstać i zawierać przepisy  dotyczące zagospodarowania przestrzennego. Zaniechano jednak prac nad całością. Próbuje się pracować jedynie nad procedurą budowlaną, a to za mało. Pogłębia się chaos w gospodarce przestrzennej i jakoś nikogo to nie niepokoi.

Kodeks karny jest też często używany do propagowania populistycznych poglądów i forsowania rozwiązań pod publiczkę.

Pokusa jest duża. Nic tak szybko nie przebije się do opinii społecznej jak szybka reakcja na tragiczne wydarzenie. Tylko że nie ma to nic wspólnego ze spójnością prawa i niestety jego jakością też.

—rozmawiała Agata Łukaszewicz

Rz: Od lat narzekamy na jakość stanowionego prawa. Jak pan ocenia poziom legislacji, który prezentuje dziś Sejm i rząd?

Jerzy Stępień: W polskim parlamencie niestety nic się nie zmienia. Nie widać nawet symptomów poprawy. Z legislacją rządową jest trochę lepiej. Powoli wychodzimy na prostą. Widać większą koordynację pracy ministerstw. Mniej jest radosnej twórczości pojedynczych resortów, choć oczywiście zdarzają się wpadki, takie jak z ustawą o rajach podatkowych.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów