Już kilka milionów Polaków częściej lub rzadziej robi zakupy w Internecie. Nie dziwi więc, że coraz więcej przedsiębiorców myśli o przeniesieniu, jeśli nie całej, to przynajmniej części działalności. Zazwyczaj większość z nich prowadzi już tradycyjne sklepy, a internetowa sprzedaż ma być tylko dodatkowym sposobem pozyskania klienta. Nierzadko jednak okazuje się, że to właśnie w sieci sprzedają więcej niż w realnym sklepie.
Osoba, która ma już zarejestrowaną działalność gospodarczą, w zasadzie może z dnia na dzień otworzyć e-sklep. Nie potrzeba do tego żadnych szczególnych zezwoleń. Dobrze jest jedynie zadbać o uzupełnienie wpisu w ewidencji, tak aby obejmował również tę formę działalności. Sklep może jednak działać już przed odnotowaniem zmian we wpisie.
[srodtytul]Poinformuj klienta[/srodtytul]
Na stronie internetowej sklepu powinny znaleźć się kompletne informacje o prowadzącym go przedsiębiorcy. Musisz więc podać imię i nazwisko (jeżeli prowadzisz działalność jako osoba fizyczna) lub nazwę firmy, informacje o adresie, pod jakim działa, a także dane kontaktowe. Przy czym nie wystarczy tylko podanie adresu e-mailowego. Jak wynika z jednego z [b]orzeczeń Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości (sygn. C-298/07), dyrektywa o handlu elektronicznym (2000/31/WE)[/b] zobowiązuje również do umożliwienia alternatywnych sposobów szybkiego kontaktu. Może to być np. formularz online lub numer telefonu, za pomocą którego można skontaktować się ze sprzedawcą. Ta druga możliwość jest wskazana na wypadek, gdyby klient po wysłaniu e-maila stracił dostęp do Internetu.
Co ważne, w ofercie powinny się znaleźć nie tylko informacje o samym produkcie, ale też np. koszty transportu, tak aby potencjalny klient mógł się dowiedzieć, ile ostatecznie przyjdzie mu zapłacić.