[b]Mój niepracujący mąż, alkoholik zaciągnął bez mojej zgody i wiedzy kredyt w banku w wysokości 31.000 zł. Nie mam z mężem rozdzielności majątkowej, a jestem pewna, że mąż nie będzie spłacał zaciągniętego kredytu. Nie posiadamy też wspólnego majątku w postaci mieszkania bądź samochodu. W jaki sposób bank będzie egzekwował spłatę należności, jeśli mąż nie posiada żadnego majątku? Czy i w jaki sposób mogę odpowiadać za długi męża?[/b]
Jeśli małżonek czytelniczki zaciągnął kredyt bez jej zgody po 20 stycznia 2005 r. i ma problem z jego spłatą, bank będzie mógł wyegzekwować należności z majątku osobistego małżonka (dłużnika). Więcej na temat pisaliśmy w artykułach:
[link=http://www.rp.pl/artykul/195867.html]Stare długi małżonków ściąga się według starych reguł[/link]
[link=http://www.rp.pl/artykul/202368.html]Czy żona odpowiada za długi męża zaciągnięte bez jej zgody ?[/link]
[b] Czytaj więcej w serwisach[/b]: