Nocna interwencja Rzecznika Praw Dziecka - dzieci zostają przy ojcu w Polsce

Dzięki pomocy prawnej Rzecznika Praw Dziecka trójka małych dzieci odebranych w Szwecji obywatelowi Federacji Rosyjskiej i przekazanych arabskiej rodzinie zastępczej pozostanie przy ojcu.

Publikacja: 05.04.2019 09:12

Nocna interwencja Rzecznika Praw Dziecka - dzieci zostają przy ojcu w Polsce

Foto: Fotolia.com

Rodzina Rosjan, którzy uciekli do Polski, poczeka w naszym kraju pod nadzorem kuratora na ostateczną decyzję o ich przyszłości.

Dramat obywatela Federacji Rosyjskiej i trójki jego małych córek zaczął się w Szwecji, gdy jego żona zachorowała i trafiła do szpitala, a tamtejsze służby socjalne odebrały dzieci i przekazały arabskiej rodzinie zastępczej. Denis L. mógł widywać się z córkami raz w tygodniu przez kilka godzin, mimo że ma pełne prawa rodzicielskie, a jego 13-letnia Sofia, 7-letnia Serafima i 5-letnia Alisa mają wyłącznie rosyjskie obywatelstwo. Szwedzi odmówili jednak wydania dzieci ich ojcu.

Denis L. postanowił wrócić z dziećmi do domu w Rosji wbrew zakazowi. Na kolejnym widzeniu zabrał córki i razem opuścili terytorium Szwecji. Od razu dziewczynki zostały umieszczone w Systemie Informacyjnym Schengen jako osoby zaginione.

Dlatego gdy Rosjanin pojawił się z dziećmi na warszawskim lotnisku Okęcie, polskie służby graniczne musiały całą rodzinę zatrzymać. O sprawie zostały poinformowane: polskie Ministerstwo Sprawiedliwości i Rzecznik Praw Dziecka. Na lotnisko przyjechali przedstawiciele szwedzkich służb socjalnych, arabska rodzina zastępcza i rosyjski konsul.

Dzięki natychmiastowej pomocy prawnej Rzecznika Praw Dziecka Mikołaja Pawlaka ojciec dzieci w nocy z wtorku na środę zdecydował się wystąpić do polskich władz z oficjalnym wnioskiem o przyznanie jemu i jego dzieciom statutu uchodźcy. Dzięki takiej decyzji rosyjska rodzina nie mogła być już wydana Szwedom.

Rosjanie przenocowali na lotniskowym komisariacie policji w dobrych warunkach, bowiem jeden z warszawskich hoteli użyczył im wygodne łóżka i zapewnił środki higieny.

W środę sprawą Denisa L. i jego trzech córek zajął się warszawski sąd, który zezwolił Rosjanom na pozostanie w Polsce do czasu rozstrzygnięcia wniosku o przyznanie im azylu w Polsce. Rodzina zamieszka w użyczonym mieszkaniu pod nadzorem kuratora.

To właśnie dzięki staraniom polskich władz 7 grudnia 2018 r. Rada Unii Europejskiej ds. Wymiaru Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych w Brukseli jednomyślnie przyjęła przepis, który wprowadza we wszystkich krajach UE jednolitą zasadę poszanowania tożsamości narodowej, kulturowej, religijnej i językowej dziecka, gdy trafia ono do rodziny zastępczej. Chodzi o to, by dzieci, jeśli są kierowane pod zastępczą opiekę, trafiały do rodzin z podobnego kręgu kulturowego, a najlepiej do krewnych z kraju pochodzenia dzieci.

To sukces działań polskiego Ministerstwa Sprawiedliwości prowadzonych już od 2017 roku na forum Unii Europejskiej. Polska poprawka wprowadzona do rozporządzenia Bruksela II BIS, które reguluje współpracę w sprawach rodzinnych i małżeńskich, zwiększa ochronę dzieci i ma zapewnić praktyczną realizację gwarancji zawartych w Konwencji ONZ o prawach dziecka. Do tej pory zasada ta nie była w praktyce respektowana. Zdarzały się przypadki oddawania dzieci, których rodzice są np. chrześcijanami - tak jak to było w sprawie Rosjanina Denisa L. w Szwecji - do rodzin muzułmańskich, co łamie podstawowe gwarancje Konwencji.

W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"