Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 18.12.2018 18:25 Publikacja: 18.12.2018 18:13
Foto: Adobe Stock
Mężczyzna został zatrzymany przez policję w styczniu tego roku. Na jego posesji w pobliżu Łęcznej znaleziono namioty do uprawy roślin oraz kilkanaście krzaków konopii indyjskich. Okazało się, że 44-latek samodzielnie wytwarzał olej, czyli tzw. medyczną marihuanę. Podawał ją swojej chorej partnerce oraz matce przyjaciela, u której zdiagnozowano raka żołądka.
Obrońca Andrzeja Sadowskiego wnosił o umorzenie postępowania. Przekonywał, że olej wykorzystywany był wyłącznie w celach leczniczych. Sąd rozumiał te wyjaśnienia, ale doszło do złamania prawa. Oskarżony został skazany na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na cztery lata. Dodatkowo musi zapłacić grzywnę i 3 tys. zł na rzecz stowarzyszenia MONAR Ośrodka Leczenia, Terapii i Rehabilitacji Uzależnień w Majdanie Kozic Dolnych.
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Sąd Okręgowy w Białymstoku przyznał obywatelom Afganistanu po 5 tys. zł zadośćuczynienia w za niesłuszne zatrzym...
W czwartek Sąd Rejonowy w Pszczynie ogłosił wyrok w procesie trzech lekarzy, którzy w 2021 r. w Szpitalu Powiato...
Skierowałam do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa w związku z publikacją adnotacji...
Przedsiębiorca prowadzący sklep internetowy musi zapewnić dostępność cyfrową świadczonych usług, a więc tak zmie...
Moda na motocykle przybiera na sile już od kilku lat. W ubiegłym roku liczba nowych rejestracji była dwa razy wyższa niż pięć lat wcześniej.
W aplikacji mObywatel pojawi się nowa funkcjonalność, która sprawi, że po kolizji drogowej nie trzeba będzie spi...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas