Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 06.09.2020 09:33 Publikacja: 06.09.2020 09:15
Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski
Powinno być standardem, że opinia publiczna wie, który sędzia wydał wyrok w imieniu Rzeczypospolitej. Nie mówię o dokumencie, bo to pozostaje poza sporem, ale o tym, kiedy wyrok zostaje podany do publicznej w wiadomości w formie komunikatu czy relacji w mediach.
Wiedza o tym, kto wydał wyrok, i jak uzasadnił swoją decyzję, to element kontroli społecznej i wynikającej z tego pewnej pozytywnej presji, żeby sędzia do wydanego wyroku się po prostu przyłożył. I nie chodzi tu o znajomość akt, przepisów prawa, linii orzeczniczej, bo taka znajomość również – mam przynajmniej taką nadzieję – jest oczywista . Chodzi oto, aby jego decyzję w określonych sytuacjach podpierały nie tylko suche paragrafy, ale też szerszy kontekst zdarzenia, a z tym bywa różnie. W efekcie to, co jest zgodnie z procedurą, kodeksem, w rozumieniu społecznym sprawiedliwością już nie jest. Oczywiście dla sędziego poczucie społecznej sprawiedliwości może nie mieć znaczenia, bywa głuchy na argumenty, o których w kodeksie ani słowa. Tylko czy tak wymierzana sprawiedliwość na pewno jest pełna? Czy może jednak czegoś jej brakuje?
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Adam Bodnar zmienił wymogi w konkursie na urząd delegowanego prokuratora europejskiego. Nowe kryteria eliminują...
Pierwszy tydzień pokazał mi, że dużo rzeczy da się zrobić szybko i skutecznie. O wiele lepiej jest realizować ni...
Media donoszą, że biznesmen Andy Byron chce pozwać zespół Coldplay za przypadkowe ujawnienie jego romansu w trak...
Osoby, która zechcą sprzedać mieszkanie lub dom otrzymane w drodze spadku lub darowizny, nie będą już musiały pr...
Budowa szopy ogrodowej na własnej działce może się skończyć karą w wysokości nawet 10 tys. zł, jeśli nie będzie...
Wspiera edukację, lokalne społeczności oraz pracowników w ich trudnych życiowych momentach. Od 35 lat duński holding VKR – właściciel marek VELUX oraz spółek siostrzanych konsekwentnie pokazuje, że kapitał społeczny jest tak samo ważny jak kapitał finansowy.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas