Prokuratura ujawnia: 8-letni Kamil został skatowany, bo zrzucił telefon ojczyma

Minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro poinformował w środę o przeniesieniu sprawy śmierci 8-letniego Kamila z Prokuratury Okręgowej w Częstochowie do Prokuratury Regionalnej w Gdańsku. Będzie też postępowanie wyjaśniające wobec sędziów z Sądów Rejonowych w Częstochowie i Olkuszu, które nie widziały podstaw do umieszczenia dziecka i jego rodzeństwa w pieczy zastępczej.

Publikacja: 10.05.2023 15:14

Minister sprawiedliwości, prokurator generalny Zbigniew Ziobro

Minister sprawiedliwości, prokurator generalny Zbigniew Ziobro

Foto: PAP/Szymon Pulcyn

- Uznałem, że tę sprawę należy przenieść z Prokuratury Okręgowej w Częstochowie do prokuratury, która będzie mogła zagwarantować dystans i obiektywizm w prowadzeniu tego śledztwa. W dniu dzisiejszym na moje polecenie mój zastępca, prokurator Krzysztof Sierak przekazał to śledztwo do prowadzenia Prokuraturze Regionalnej w Gdańsku - poinformował w środę Zbigniew Ziobro.

Jednocześnie poinformował, iż jako minister sprawiedliwości w trybie nadzoru administracyjnego zdecydowałe się wystąpić do rzecznika dyscyplinarnego sędziów o wszczęcie postępowania wyjaśniającego wobec sędziów Sądu Rejonowego w Częstochowie oraz Sądu Rejonowego w Olkuszu. - Chodzi o sytuacje związane z decyzjami procesowymi, które miały zapadać w tych sądach - wyjaśnił szef MS. 

Zastępca Prokuratora Generalnego Krzysztof Sierak poinformował, iż w najbliższych dniach ma nastąpić formalna zmiana zarzutów wobec ojczyma i matki. Obecnie śledztwo toczy się w sprawie usiłowania zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem 8-letniego Kamila i spowodowania u niego ciężkich obrażeń, zagrażających życiu oraz znęcania ze szczególnym okrucieństwem.

Prok. Sierak przekazał też dotychczasowe ustalenia w prowadzonym śledztwie. - W toku przeprowadzonych czynności bezsprzecznie ustalono, że w dniu 29 marca ojczym Dawid B. siłą zabrał dziecko pod prysznic, rozebrał i polewał wrzącą wodą. Rzucał nim na podłogę, uderzał prysznicem, a następnie zabrał do kuchni, gdzie rzucił o rozgrzany piec węglowy. Powodem tego agresywnego zachowania było zrzucenie przez dziecko telefonu sprawcy na podłogę. Dziecko doznało poparzeń większej części ciała, przez pięć dni nikt nie udzielił mu pomocy - mówił.

Czytaj więcej

Nie żyje 8-letni Kamil z Częstochowy. Ziobro: Niestety w Polsce mamy tylko dożywocie

W poniedziałek rano 8-letni Kamil zmarł w Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach. "Bezpośrednią przyczyną śmierci chłopca była postępująca niewydolność wielonarządowa. Doprowadziła do niej poważna choroba oparzeniowa i ciężkie zakażenie całego organizmu, spowodowane rozległymi, długo nie leczonymi ranami oparzeniowymi" - napisał w oświadczeniu rzecznik placówki Wojciech Gumułka.

Pod koniec marca 8-letni Kamil został pobity i oblany wrzątkiem przez ojczyma. Nikt nie udzielił mu pomocy a dziecko trafiło do szpitala dopiero po kilku dniach, gdy o jego stanie dowiedział się biologiczny ojciec. Śledztwo w sprawie usiłowania zabójstwa ośmiolatka prowadzi Prokuratura Okręgowa w Częstochowie.

Lekarze podkreślali, że stan ośmiolatka od początku był bardzo ciężki. 3 kwietnia Kamil trafił do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka. Lekarze stwierdzili, że chłopczyk był już wcześniej maltretowany - miał złamania rąk i nóg oraz ślady przypalania papierosami.

W przeszłości chłopiec miał uciekać z domu, pojawiał się też w szkole z widocznymi obrażeniami. Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej wnioskował o pieczę zastępczą dla wszystkich dzieci w rodzinie Kamila, ale sąd nie podjął takiej decyzji.

Czytaj więcej

Tragedia Kamila niczego nie zmieni. Polski system działa od wypadku do wypadku
Nauczyciele
Godziny czarnkowe po nowemu. Oto, co się zmieni dla nauczycieli
Prawo karne
Sąd Najwyższy nie posłuchał TK ws. prawa łaski dla Kamińskiego i Wąsika
Sądy i trybunały
Prof. Andrzej Zoll: premier zachowuje się w sposób niedopuszczalny
Prawo karne
Komisja wystawi wilczy bilet do pełnienia funkcji państwowych
Sądy i trybunały
TK ma wesprzeć PiS w odblokowaniu Trybunału