Reklama
Rozwiń

Sąd ma twardy orzech do zgryzienia - proces Akiłowa komentuje Anna Nowacka-Isaksson

Po pytaniach przedstawicieli powodów „jak mogłeś" i czy oskarżony żałuje swojego czynu, szóstego dnia proces Akiłowa w sądzie rejonowym w Sztokholmie wszedł w fazę wyjaśniania, kto był narażony na próbę morderstwa, i u kogo zamachowiec spowodował zagrożenie.

Aktualizacja: 17.03.2018 07:57 Publikacja: 17.03.2018 06:00

Zamach w Sztokholmie 2017 r.

Zamach w Sztokholmie 2017 r.

Foto: Frankie Fouganthin/Wikipedia

Rachmat Akiłow jest oskarżony o zabicie pięciu osób i zranienie dziesięciu. 7 kwietnia 2017 r. ukradł ciężarówkę do rozwożenia piwa i rozjeżdżał nią ludzi na Drottninggatan. Uzbek z tadżyckiej mniejszości przyznał się, że prowadził ciężarówkę i uderzył w dom towarowy. Próbował zdetonować przez siebie skonstruowaną bombę, ale mu nie wypaliła. Uciekł z szoferki, bo zaczęły na nim płonąć zalane acetonem spodnie. Kilka godzin potem z podniesionymi rękoma położył się na asfalcie, by poddać się policji. Sprawca mówi, że zamach się nie udał, bo on sam przeżył.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
W sądzie i w urzędzie
Nowa funkcja w mObywatelu. Przyda się na starość
Praca, Emerytury i renty
Prawdziwy szał na świadczenie dla seniorów
Prawnicy
Kto najlepiej uczy przyszłych prawników w Polsce? Ranking „Rzeczpospolitej”
Edukacja i wychowanie
Jakie są najlepsze uczelnie w Polsce? Opublikowano ranking Perspektywy 2025
Zawody prawnicze
Ranking kancelarii prawniczych 2025. Znamy zwycięzców