Przygotowany pakiet zmian w prawie pozwoli natychmiastowo izolować sprawców od osób dotkniętych przemocą. Obecnie w sprawach cywilnych jest to możliwe jedynie na drodze sądowej, co trwa wiele tygodni, a nawet miesięcy. A w tym czasie ofiary przemocy są zmuszone do życia pod jednym dachem z prześladowcą lub muszą szukać sobie schronienia poza własnym domem. Przedłużanie się sytuacji zagrożenia jest jednym z powodów, dla których zastraszone osoby doznające przemocy domowej nie decydują się na oskarżenie sprawców, tym samym rezygnując z możliwości zastosowania karnych środków jego izolacji.
Czytaj także: Przemoc w rodzinie: nie jesteśmy bezpieczni we własnym domu
Istnieje też wiele innych względów, choćby wynikających ze specyfiki relacji rodzinnych, dla których ofiary często nie decydują się na wytoczenie sprawy karnej domownikom stosującym przemoc.
Jednak długofalowe dobro rodziny wymaga, aby wszystkie osoby doznające przemocy otrzymały odpowiednią ochronę, a sprawcy zostali konsekwentnie powstrzymani i ukierunkowywani przez służby publiczne na zmianę postaw. Reakcja powinna być szczególnie sprawna, gdy wobec słabszych domowników jest stosowana przemoc fizyczna zagrażająca życiu lub zdrowiu ludzkiemu – wyłącznie takich sytuacji dotyczą nowe środki ochrony.
Nakaz opuszczenia mieszkania
Policja dostanie zupełnie nowe uprawnienie. Funkcjonariusz podejmujący interwencję związaną z przemocą domową oceni, czy osoba stosując przemoc fizyczną stwarza zagrożenie dla życia lub zdrowia domowników. Jeśli zaistnieje takie niebezpieczeństwo, policjant wyda bezwzględny nakaz natychmiastowego opuszczenia mieszkania przez sprawcę przemocy. Sprawca będzie mógł zabrać z mieszkania niezbędne rzeczy. Nakaz będzie egzekwowany – łącznie z możliwością użycia środków przymusu – bez względu na ewentualne twierdzenie sprawcy, że nie ma dokąd się wyprowadzić. Policjant wskaże mu placówki zapewniające miejsca noclegowe, np. schronisko dla bezdomnych.