Reklama

Odwołał się od grzywny, został ukarany aresztem - generalne wystąpienie RPO do MS

Rzecznik Praw Obywatelskich w generalnym wystąpieniu do Ministra Sprawiedliwości porusza kwestię konstrukcji sprzeciwu od wyroku nakazowego.

Publikacja: 20.01.2016 15:34

Odwołał się od grzywny, został ukarany aresztem - generalne wystąpienie RPO do MS

Foto: Fotorzepa, Rafał Guz

Generalne wystąpienie o możliwej niezgodności art. 506 par. 6 Kodeksu postępowania karnego z Konstytucją RP, to konsekwencja sprawy obywatela, który został ukarany za wykroczenie grzywną, a kiedy się odwołał – sąd zmienił mu karę grzywny na 10 dni aresztu.

Rzecznik przypomina, iż polskie prawo uznaje generalną zasadę niepogarszania sytuacji skazanego w wyniku wyroku w postępowaniu odwoławczym. Stosowanie tej zasady (zwanej zakazem reformationis in peius) uchodzi za jedną z gwarancji praw jednostki.

W przypadku obywatela ukaranego grzywną a po odwołaniu – aresztem, kluczowe okazało się jednak to, że kara została wymierzona w trybie nakazowym (w jaki wymierza się np. kary za wykroczenia). Tymczasem Kodeks postępowania karnego (art. 506 § 6) w przypadku postępowania nakazowego zakazu reformationis in peius nie uwzględnia. Zakłada bowiem, że w tym przypadku dochodzi do uchylenia wyroku i sprawa zaczyna się od nowa. - A zatem kluczowe dla obywatela okazało się nie to, za jaki czyn został ukarany obywatel, ale jaki był typ postępowania – wskazuje Rzecznik.

Jego zdaniem ma to poważne konsekwencje, ponieważ skoro obywatel z obawy przed surowszym ukaraniem nie wniesie sprzeciwu od grzywny, to nie będzie miał prawa do rozpatrzenia sprawy w normalnym trybie instancyjnym. Straci tu także prawo wniesienia apelacji.

W przekonaniu RPO pogląd, który zakaz reformationis in peius wiąże wyłącznie z instytucją środka odwoławczego, może być zbyt wąski. Nie dopuszcza bowiem jego zastosowania w odniesieniu do innych środków zaskarżenia, jakim jest w opisanej sprawie sprzeciw od wyroku nakazowego.

Reklama
Reklama

Zdaniem RPO zakaz reformationis in peius powinien wynikać raczej z charakteru prawnego orzeczenia, a także z konieczności zapewnienia realnej możliwości skorzystania z prawa do zaskarżenia wyroku, nie zaś z formalnego zakwalifikowania środka do katalogu środków odwoławczych.

Prawo karne
Prokurator krajowy o śledztwach ws. Ziobry, Romanowskiego i dywersji
Konsumenci
Nowy wyrok TSUE ws. frankowiczów. „Powinien mieć znaczenie dla tysięcy spraw”
Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Samorząd
Więcej czasu na plany ogólne w gminach. Bruksela idzie Polsce na rękę
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama