Portal zapoznał się z pełnym uzasadnieniem umorzenia śledztwa w sprawie wieszania portretów europosłów PO na szubienicach przez narodowców 25 listopada 2017 r. w Katowicach. To liczący ponad 30 stron prawny wywód, w którym prokuratura przekonuje, że nie doszło do gróźb bezprawnych z powodu ich przynależności politycznej, czyli przestępstwa opisanego w art. 119 kodeksu karnego.
Czytaj też: Prokuratura: Szubienice ze zdjęciami europosłów są jak dzieło sztuki
Jedną z przyczyn umorzenia prokuratura podzieliła się z opinią publiczną kilka dni temu. Uznała, że narodowcy, stawiając szubienice z portretami, wykonali inscenizację sceny z nawiązującego do Targowicy obrazu Jean-Pierre Norblina z XVIII w.
Z dokumentów, do których dostęp miał Onet wynika, że taka była linia obrony narodowców. Narodowcy tłumaczyli, że oburzyło ich głosowanie szóstki europosłów PO — Michała Boniego, Barbary Kudryckiej, Danuty Hübner, Julii Pitery, Danuty Jazłowieckiej i Róży Thun — za rezolucją europarlamentu, krytykującą działania rządu PiS. Dlatego — jak twierdzą — postanowili sięgnąć do sztuki z okresu Targowicy.
Prokuratura w pełni ten wywód zaakceptowała. "Przedmiotowy happening o charakterze politycznym odwoływać się miał wedle jego organizatorów do wydarzeń historycznych z XVIII w., utrwalonych na obrazie J. P. Norblina >>Wieszanie zdrajców<<, który powstał w 1794 r. i przedstawia wieszanie portretów osób na szubienicy, nawiązując do wydarzeń określanych jako >>konfederacja targowicka<< z 1792 r." — głosi uzasadnienie umorzenia.