Taki przepis znalazł się w projekcie noweli kodeksu drogowego, która trafiła do Sejmu.
Pojawiają się w niej definicje pojazdu nienormatywnego i pilota. Pierwsza oznacza pojazd lub zespół pojazdów, którego naciski osi wraz z ładunkiem lub bez ładunku są większe od dopuszczalnych przewidzianych dla danej drogi lub którego wymiary bądź rzeczywista masa całkowita z ładunkiem lub bez niego są większe od dopuszczalnych.
Przed takim pojazdem jedzie pilot. Jego zadaniem jest nie tylko zapewnienie bezpieczeństwa ruchu drogowego, ale także minimalizacja utrudnień w ruchu drogowym w czasie przejazdu pojazdu. W ten sposób projekt ustawy określa jego uprawnienia.
Pilot pojazdu nienormatywnego, zanim wyruszy w trasę, musi ukończyć szkolenie organizowane przez wojewódzkie ośrodki ruchu drogowego.
Projekt nadaje policji uprawnienia do pilotowania wszystkich pojazdów, z zastrzeżeniem nienormatywnych. Oznacza to, że będą one pilotowane przez pilota niebędącego funkcjonariuszem policji. Policja będzie pilotowała inne pojazdy oraz nadzorowała przejazd pojazdów nienormatywnych mających zezwolenie kategorii VII (o największych przekroczeniach dopuszczalnych parametrów technicznych pojazdów stwarzających zagrożenie bezpieczeństwa dla innych uczestników ruchu drogowego).