Policja zakończyła właśnie analizę bezpieczeństwa na polskich drogach. Wnioski trafiły do Inspekcji Transportu Drogowego. Dzięki analizie na drogach całego kraju wytypowano 300 punktów, w których pojawią się fotoradary.
Nie wszystkie jednak od razu 1 lipca. Możliwe, że na początku będzie ich dużo mniej. Cały czas trwa sprawdzanie stanu urządzeń przejętych przez Generalny Inspektorat Transportu Drogowego od policji. Na nowe, finansowane z unijnych pieniędzy, trzeba będzie poczekać.
Co zdecydowało, że właśnie w tych miejscach staną urządzenia?
Więcej w poniedziałkowej "Rzeczpospolitej". W gazecie także nowa mapa fotoradarów. Zapraszamy do kiosków!
Czytaj też: