Aktualizacja: 28.02.2020 18:29 Publikacja: 28.02.2020 17:26
Foto: Adobe Stock
Rozporządzenie obejmuje koronawirusa reżimem ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi.
Oznacza to, że zakażonych będzie można poddać kwarantannie, a wobec tych, którzy będą się opierać izolacji, w ostateczności zastosować środki przymusu bezpośredniego.
Czytaj też:
Prezes UODO: smsy o koronawirusie zgodne z RODO
Lekarze apelują do premiera o pilny zakaz imprez masowych
– Wirus wcześniej nie mógł być ujęty w wykazie chorób zakaźnych objętych ustawą, bo go nie było. A ponieważ stanowi zagrożenie dla zdrowia publicznego, trzeba było mieć pewność, że stosuje się do niego zasady obowiązujące przy innych groźnych wirusach – tłumaczy Marek Posobkiewicz, główny inspektor sanitarny Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, były wieloletni główny Inspektor sanitarny.
Rozporządzenie nie zostało przekazane do opiniowania i konsultacji publicznych ze względu na konieczność jego pilnego wejścia w życie.
Resort zdrowia tłumaczy, że wydanie rozporządzenia wynika z decyzji Światowej Organizacji Zdrowia (Worldf Health Organization, WHO) o ogłoszeniu stanu zagrożenia zdrowia publicznego o znaczeniu międzynarodowym.
Podstawa prawna: DzU z 27 lutego 2020 r., poz. 325
© Licencja na publikację
© ℗ Wszystkie prawa zastrzeżone
Źródło: rp.pl
Mury rosną pomiędzy ludźmi, którzy wyznają wiarę w tego samego Boga. Paradoksalnie czasem łatwiej się porozumieć...
Program dla managerów, który łączy strategiczne spojrzenie na przyszłość zarządzania z konkretnymi narzędziami i umiejętnościami potrzebnymi do wykorzystania potencjału AI.
Filmiki, na których niedźwiedź przytula się do człowieka, a wilki wyprowadzają z lasu dziecko, to prosta droga d...
W przyszłym roku do udziału w kwalifikacji wojskowej ma zostać wezwanych 235 tys. osób. Wśród nich będą przede w...
"Żółta kartka", czyli ostrzeżenie zamiast wstrzymania budowy, przesądzenie na czym polega sprawdzenie projektu t...
Wprowadzenie jednolitego rynku nie będzie lekarstwem na wszystkie problemy – stwierdził na konferencji Warsaw Finance Week Marcin Wlazło, szef Biura Maklerskiego Pekao S.A.
Rodzinne darowizny powyżej limitu trzeba zgłaszać skarbówce. Jeśli tego nie zrobimy, zapłacimy podatek. Nie mamy...
Tworzymy przestrzeń dla czytelników poszukujących wartościowych treści, pogłębionej analizy i sprawdzonych źródeł wiedzy.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas
