Aktualizacja: 26.05.2015 13:41 Publikacja: 26.05.2015 09:39
Foto: 123RF
W jednym z polskich miast patrolujący teren strażnicy miejscy zauważyli spadający z balkonu na ulicę niedopałek. Ponieważ nie wiedzieli, kto go wyrzucił, operator miejskiego monitoringu skierował kamery na pobliski budynek i zaczął go obserwować. Dzięki temu ustalono osobę, która się tego dopuściła, i ukarano ją mandatem. Dodatkowo nagranie z zajścia - „ku przestrodze" – udostępniono w internecie, jednak bez wizerunku twarzy widocznej na nim osoby.
Sprawca naruszenia miał jednak wątpliwości, czy straż miejska miała prawo nagrywać to, co robi na własnym balkonie, argumentując, że to przecież przestrzeń prywatna.
Egzamin ósmoklasisty 2025 - dzień pierwszy. Uczniowie ósmych klas szkół podstawowych zmagali się dzisiaj z język...
Pozasądowe rozwody, choć mają być szybsze, to nie będą droższe. W dodatku rozwiązanie małżeństwa będzie można uz...
To, że darowizna dla małoletniego jest obciążona np. służebnością drogi koniecznej, nie unieważnia takiej umowy...
Wniosek o zmianę miejsca głosowania można składać już na 44 dni przed dniem wyborów, nie później jednak niż trze...
Rowerzysta, dojeżdżając do przejazdu rowerowego, nie ma pierwszeństwa. Zyskuje je dopiero, gdy znajdzie się już...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas