Reklama

Zamiast in vitro zrefundują diagnostykę przyczyn niepłodności

Zamiast in vitro rząd zrefunduje diagnostykę przyczyn niepłodności. Składkę zdrowotną zastąpi podatek zdrowotny. Zapłacą go również pracujący na umowę o dzieło.

Aktualizacja: 04.12.2015 10:43 Publikacja: 04.12.2015 06:45

Zamiast in vitro zrefundują diagnostykę przyczyn niepłodności

Foto: 123RF

W 2016 r. pacjenci nie skorzystają z elektronicznych recept czy internetowych kont pacjenta. Takie informacje przekazał w czwartek na konferencji prasowej minister zdrowia Konstanty Radziwiłł. Poinformował, że projekt P1, na bazie którego budowane są elektroniczne udogodnienia dla pacjentów i przychodni, jest bardzo opóźniony w realizacji.

– Odbieramy od wykonawców fragmenty projektu. Nie możemy przez to skupić się na realizacji priorytetowych celów, tylko ratujemy to, co zostawili nam poprzednicy – mówił minister Radziwiłł.

Przez opóźnienia Polsce grozi utrata milionów z unijnych środków.

Minister poinformował, że kończy prace nad projektem ustawy przyznającej bezpłatne leki seniorom.

– Otrzymają je wszystkie osoby 75+. Bezpłatne nie będą od razu wszystkie leki, ale stopniowo będziemy rozszerzać listę refundowanych – mówił minister Radziwiłł. Pytany, czy darmowe leki nie będą przywilejem nadużywanym przez seniorów, wskazał, że planuje wprowadzić mechanizm zabezpieczenia. Leki przepiszą seniorom lekarze rodzinni. Bezpłatne będą tylko te, za które chorzy płacą 30 bądź 50 proc. ich ceny. Resort nie sfinansuje w całości leków przepisywanych bez recepty czy suplementów diety.

Reklama
Reklama

Minister Radziwiłł potwierdził także na czwartkowej konferencji, że rządowy program refundacji in vitro będzie prowadzony tylko do połowy 2016 r.

– W zamian będziemy refundować inne metody leczenia niepłodności, które są nastawione na diagnozę, szukanie i leczenie przyczyn niemożności poczęcia dziecka – mówił minister. Walka z niepłodnością, a także jej profilaktyka będzie jednym z priorytetów narodowego planu zdrowia rozpisanego na lata 2016–2020.

Minister podkreślił, że rozpoczynają się prace nad likwidacją Narodowego Funduszu Zdrowia i przejściem na budżetowy model finansowania ochrony zdrowia.

– Likwidacja nastąpi stopniowo. Wstępnie planujemy reformę na 2017 r. Rolę płatników za świadczenia medyczne będą pełnić nie wojewódzkie oddziały NFZ, ale instytucje powstałe przy wojewodach – zaznaczył minister. Podkreślił, że w związku ze zmianami składka zdrowotna nie zostanie podniesiona, ale bez dodatkowych pieniędzy z budżetu zmian się nie da wprowadzić. Składka zdrowotna stanie się podatkiem zdrowotnym. A to oznacza, że prawo do bezpłatnego leczenia zyskają np. osoby pracujące na umowę o dzieło, które teraz nie odprowadzają takiej składki.

Samorząd i administracja
Znamy wyniki egzaminu na urzędnika mianowanego. „Przełamaliśmy barierę niemożności"
Prawo w Polsce
Czy można zagrodzić jezioro? Wody Polskie wyjaśniają
Konsumenci
Zawieszenie obowiązku spłaty rat z mocy prawa nie zawsze korzystne dla konsumenta
Za granicą
Ryanair nie poleci do Hiszpanii? Szykuje się strajk pracowników. Jest stanowisko przewoźnika
Prawo drogowe
Będzie podwyżka opłat za badania techniczne aut. Wiceminister podał kwotę
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama