Zła centralizacja praktyk dla studentów

Studenckie praktyki w urzędach to dobry pomysł, ale nie każdy organ sam powinien je organizować.

Publikacja: 18.04.2016 07:54

Zła centralizacja praktyk dla studentów

Foto: 123RF

W grudniu 2015 r. zakończył się rządowy program praktyk. Ministerstwa, urzędy centralne czy wojewódzkie miały przygotować 16 tys. miejsc dla studentów. Jak jednak wynika z informacji szefa służby cywilnej, nie udało się osiągnąć celu, czyli jednego miejsca praktyk na 20 zatrudnionych.

Ostatecznie zaoferowano 13 755 miejsc, z których studenci wykorzystali 11 700. Oznacza to, że urzędy przygotowały jedno miejsce na 23 zatrudnionych. Jeden praktykant przypadał na 27 zatrudnionych. Chętnych byłoby więcej, gdyby nie problemy organizacyjne.

Szef służby cywilnej wskazuje na niezgodność czasu trwania programu z kalendarzem roku akademickiego – w momencie rozpoczęcia programu trwał już drugi semestr. Część studentów zainteresowanych praktykami już je odbyła lub podjęła działania zmierzające do ich podjęcia.

Problemem była też zbyt krótka, a co za tym idzie mało efektywna akcja informacyjna. Mimo że szef służby cywilnej oraz minister nauki i szkolnictwa wyższego podjęli działania informacyjne, nie udało się dotrzeć z przekazem do wszystkich studentów i uczelni. Te ostatnie wykazały niewielkie zainteresowanie programem.

Problemem mogło być też to, że administracja za praktyki nie płaciła. Część studentów rezygnowała z nich po uzyskaniu informacji, że są bezpłatne.

Program praktyk będzie kontynuowany, ale już nie w tak scentralizowanej formie. Urzędy będą jednak mogły przy ogłaszaniu swojej oferty korzystać z Centralnej Bazy Ofert Pracy.

W grudniu 2015 r. zakończył się rządowy program praktyk. Ministerstwa, urzędy centralne czy wojewódzkie miały przygotować 16 tys. miejsc dla studentów. Jak jednak wynika z informacji szefa służby cywilnej, nie udało się osiągnąć celu, czyli jednego miejsca praktyk na 20 zatrudnionych.

Ostatecznie zaoferowano 13 755 miejsc, z których studenci wykorzystali 11 700. Oznacza to, że urzędy przygotowały jedno miejsce na 23 zatrudnionych. Jeden praktykant przypadał na 27 zatrudnionych. Chętnych byłoby więcej, gdyby nie problemy organizacyjne.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Podatki
Nierealna darowizna nie uwolni od drakońskiego podatku. Jest wyrok NSA
Samorząd
Lekcje religii po nowemu. Projekt MEiN pozwoli zaoszczędzić na katechetach
Prawnicy
Bodnar: polecenie w sprawie 144 prokuratorów nie zostało wykonane
Cudzoziemcy
Rząd wprowadza nowe obowiązki dla uchodźców z Ukrainy
Konsumenci
Jest pierwszy wyrok ws. frankowiczów po głośnej uchwale Sądu Najwyższego
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił