Podczas konferencji w biurze RPO Bodnar przypomniał, że z raportu Najwyższej Izby Kontroli wynika, że Narodowy Program Ochrony Zdrowia Psychicznego na lata 2011-2015 zakończył się fiaskiem. Wyznaczonych celów nie zrealizowały ani administracja rządowa, ani samorządy.
"Okazało się, że to, co było na początku piękną deklaracją, ze względu na brak przeznaczenia środków finansowych i brak odpowiedniej koordynacji w zasadzie nie zostało zrealizowane" - powiedział rzecznik.
"Wiele osób na różnych etapach życia ma problemy ze zdrowiem psychicznym i jeżeli na te problemy nie odpowiada się w sposób kompleksowy, nie przewiduje się odpowiedniego leczenia, terapii, to te problemy narastają i mogą doprowadzić do tak wielkich tragedii jak samobójstwo" - powiedział Bodnar.
Zwrócił uwagę, że rocznie w Polsce samobójstwo popełnia ponad 6 tys. osób. "To jest dwukrotnie więcej niż ginie w wypadkach samochodowych" - zaznaczył Bodnar.
Rzecznik podkreślał, że hospitalizacja osób z zaburzeniami psychicznymi powinna być ostatecznością, a potrzebną pomoc i wsparcie powinni oni otrzymywać w dziennych centrach zdrowia psychicznego - których brakuje.