Ile i za co płacą przedsiębiorcy

Z roku na rok w naszym rankingu przybywa spółek i kancelarii, które ujawniają szczegóły swojej działalności, nie zasłaniając się tajemnicą zawodową czy klauzulą poufności. Dotyczy to również pobieranych wynagrodzeń, obsługiwanych przez nie firm i transakcji.

[srodtytul]Abonament albo stawka[/srodtytul]

Na to, ile konkretny przedsiębiorca zapłaci za doradztwo podatkowe, składa się wiele czynników. Wszystko zależy m.in. od wielkości firmy, zakresu usługi (czy jest to np. tylko rozliczenie podatku, czy też są to dodatkowe porady czy prowadzenie księgowości) oraz liczby doradców podatkowych, którzy obsługują dany podmiot, a nawet stopnia ich dyspozycyjności i zaangażowania w sprawy klienta. Doradcy zgodnie deklarują, że ceny usług podlegają negocjacjom, a stali klienci mogą liczyć na zniżki.

Na rynku obowiązują różne stawki, które są rozmaicie naliczane. Generalnie większe firmy, które prowadzą skomplikowane sprawy prawnopodatkowe, nie mają stałego cennika, zwykle ustalają cenę indywidualnie. Stałe stawki to raczej domena, choć również nie reguła, w mniejszych firmach.

Jedni jako podstawową formę wynagradzania traktują stawki godzinowe, których wysokość zależy od doświadczenia i kwalifikacji prawników. Dla innych wynagrodzenie za usługę wyceniane jest jako iloczyn stawki godzinowej oraz faktycznego nakładu pracy. Jeszcze inni wolą miesięczne wynagrodzenie ryczałtowe za stałą obsługę prawną albo rozwiązania mieszane. Bywa też, że ustalane jest maksymalne wynagrodzenie (tzw. capped-fee). Ceny wyrażane są zarówno w złotych, jak i w dolarach czy euro.

Wśród firm doradztwa podatkowego, które odpowiedziały na tę dobrowolną część ankiety, widoczna jest wyraźna rozpiętość cenowa usług. Są takie, które liczą sobie 150 zł za godzinę, a u innych trzeba zapłacić od 300 do 600 zł. Bywają też stawki procentowe, przykładowo w przypadku reprezentacji klienta przed organem podatkowym czy sądem administracyjnym firma doradcza inkasuje 15 proc. wartości przedmiotu sporu.

Są takie firmy w kraju, w których ceny są negocjowane, jednak z zastrzeżeniem minimalnej wartości – przykładowo za prowadzenie ksiąg handlowych trzeba zapłacić co najmniej 500 zł netto, a najniższa cena za prowadzenie uproszczonych form księgowych (np. podatkowej książki przychodów i rozchodów) wynosi 150 zł netto.

W Warszawie przykładowy abonament miesięczny za tzw. hot line wynosi 1000 euro.

[srodtytul]Mniejsi obsługują dużych[/srodtytul]

Nie ma chyba takiej branży, która nie szukałaby profesjonalnej obsługi prawnopodatkowej. Nie zawsze dzieje się tak, że najwięksi rynkowi giganci korzystają z pomocy największych spółek doradztwa podatkowego, czyli np. tzw. wielkiej czwórki. Coraz częściej widać, że także średniej wielkości firmy bez kompleksów obsługują duże podmioty gospodarcze. Przykładowo, warszawska spółka BDO Numerica International Auditors & Consultants doradza m.in. dużym przewoźnikom kolejowym, czyli firmom PKP i PKP Przewozy Regionalne oraz Bakomie czy ING Bankowi Śląskiemu. Podobnie jak firma spółka Marciniuk i Wspólnicy, której klientami są m.in. Siemens i Polpharma.

[ramka][b]Opinie

Tomasz Michalik, partner w spółce MDDP[/b]

Wydaje się, że 2009 rok będzie rokiem szczególnych wyzwań dla całej gospodarki, w tym dla doradców podatkowych. Nie ulega raczej wątpliwości, że spowolnienie gospodarcze będzie miało coraz większy wpływ także na sytuację doradców podatkowych. Nie oznacza to jednak, że sytuacja ta musi się zmienić na gorsze. Oznacza jedynie, że doradcy będą się musieli przystosować do nowych warunków rynkowych i zmieniających się oczekiwań klientów. Można więc sądzić, że podatnicy będą w szczególności poszukiwali doradztwa skrojonego na miarę ich rzeczywistych potrzeb, a nie rozwiązań z ich punktu widzenia czysto abstrakcyjnych. Wiąże się to z tym, że niewątpliwie klienci będą bardziej zwracać uwagę na koszty nabywanych usług doradczych. To zaś sprawi, że będą oczekiwać w szczególności obniżenia kosztów standardowych usług oferowanych przez doradców podatkowych. Nie ma natomiast powodu sądzić, by koszty tych usług, które przynoszą klientom najwięcej wartości, miały się znacząco obniżyć. W przypadku takich usług, jak zawsze decyduje stosunek uzyskanych korzyści do poniesionych kosztów. Na pewno na tym zmieniającym się rynku doskonale odnajdą się ci, którzy będą elastycznie reagować na potrzeby rynku i klientów. O ile w okresie rozpędzonej gospodarki jedną z dróg do sukcesu jest specjalizacja, o tyle można sądzić, że w okresie spowolnienia ważna będzie możliwość zaoferowania klientom szerokiej palety usług doradztwa podatkowego, a także usług doradczych innych niż podatkowe. [/ramka]

[ramka][b]Iwona Smith, partner zarządzający działem doradztwa podatkowego PricewaterhouseCoopers[/b]

Branża doradztwa podatkowego nie pozostaje obojętna na tendencje widoczne w całej gospodarce i musi reagować na zmiany popytu ze strony rynku. W dzisiejszych realiach ekonomicznych firmy są skłonne płacić doradcom podatkowym za takie projekty, które nie wiążą się z ponoszeniem przez nie istotnych nakładów finansowych. Następuje przeniesienie ciężaru na optymalizację pozwalającą na stosunkowo szybkie i wymierne oszczędności podatkowe. Idealnym modelem okazują się projekty samofinansujące, czyli np. takie, które umożliwiają odzyskanie nadpłaconego podatku, z którego potem firmy mogą opłacić honorarium doradcy. Wiele tego rodzaju możliwości optymalizacji powstaje na styku polskich i międzynarodowych przepisów podatkowych.

Wartą podkreślenia tendencją na rynku doradztwa podatkowego jest aktywność doradców w obszarach, którymi dotąd nie zajmowali się w szerszym zakresie. Chodzi m.in. o prowadzenie rozliczeń podatkowych czy usługi przedstawiciela podatkowego. Dziedziny te stanowią obecnie pewne źródło stałych przychodów. Usługi konsultingowe to, niestety, ten obszar, który tradycyjnie odczuwa skutki spowolnienia gospodarczego. Istotnym trendem, którego źródeł można upatrywać również w kryzysie, jest wzrost liczby postępowań kontrolnych prowadzonych przez administrację podatkową.

Obserwujemy nie tylko zwiększenie liczby kontroli, ale także wysokości wymiaru zobowiązań podatkowych po kontrolach. Można się spodziewać, że w najbliższych miesiącach liczba kontroli prowadzonych u podatników będzie nadal rosła i to w dynamicznym tempie. [/ramka]

[ramka][b]Mirosław Michna, partner, Doradztwo Podatkowe KPMG[/b]

Niewątpliwie nadszedł czas oszczędzania.

Nie ulega wątpliwości, że spowolnienie gospodarcze powoduje z jednej strony narastającą tendencję zmniejszenia kosztów usług doradztwa podatkowego, a z drugiej – narastającą tendencję opóźniania terminów płatności za usługi zrealizowane. Poza tym czas kryzysu wymaga zmiany struktury świadczonych usług.

Usługi doradcze nie są oderwane od bieżących wyzwań i oczekiwań rynku. Oznacza to wzrastający popyt na takie usługi w zakresie restrukturyzacji, w tym postępowań likwidacyjnych i upadłościowych, jak również, co bardzo charakterystyczne, na usługi w zakresie renegocjacji kontraktów gospodarczych (w celu dostosowania warunków takich umów do sytuacji gospodarczej charakteryzującej się generalnym zaciskaniem pasa). Warto też wspomnieć o obsłudze prawnej najbardziej gorących tematów w dobie kryzysu, np. renegocjacji struktur opcyjnych.

Sądzę, że pomocna może się okazać specjalizacja. Nie wszystkie specjalizacje usług doradztwa podatkowego zostały w równym stopniu dotknięte spadkiem zainteresowania klientów oraz drastycznym obniżeniem cen świadczonych usług.