Reklama

Ranking Kancelarii Prawniczych 2015: przychody i dochody kancelarii

Największe przychody w 2014 r. odnotował Dentons. Największy zaś wzrost obrotów w stosunku do 2013 r. mieli Sołtysiński Kawecki & Szlęzak

Aktualizacja: 14.05.2015 15:35 Publikacja: 14.05.2015 06:00

Kancelaria Dentons (na zdjęciu partnerzy) odnotowała w ubiegłym roku największe przychody DarSkowrońska, K. Kuźma, M. Świątkowski

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Większość kancelarii, które podają dochody w naszym rankingu, odnotowała wzrost w stosunku do 2013 r. W 2014 r. większe obroty miało bowiem 46 spośród 64 firm prawniczych, które zdecydowały się na ujawnienie tych danych. Rok temu te proporcje były nieco gorsze – wzrost przychodów odnotowało 37 spośród 65 firm biorących udział w tej części zestawienia.

Wzrosty dotyczą także pierwszej trójki. Dentons, który jak co roku ma najwyższe obroty, zwiększył je rok do roku o 11,2 mln zł (153,2 mln zł w 2014 r. i 142 mln zł w 2013 r.)

– Dobry klimat gospodarczy w Polsce wpływa na wzrost naszych przychodów – zauważa Arkadiusz Krasnodębski, partner zarządzający Dentons. – Co prawda mniej się działo na rynku kapitałowym, co było związane m.in. z tym, że na giełdzie w znacznie mniejszym stopniu zaangażowane są otwarte fundusze emerytalne, jest też mniej IPO (pierwszych emisji akcji) na GPW. Jednakże bardzo dobrze rozwijał się cały sektor nieruchomości, sporo działo się także w energetyce, mam tu na myśli przede wszystkim odnawialne źródła energii, a to przekładało się na zwiększone zaangażowanie właściwie wszystkich zespołów naszej kancelarii: od bankowości i rynków kapitałowych przez podatki i pomoc publiczną aż po spory – podsumowuje mec. Krasnodębski.

Nieruchomości, energetyka

Największy wzrost przychodów rok do roku odnotowała druga w tej klasyfikacji kancelaria Sołtysiński Kawecki & Szlęzak. W 2013 r. było to 91,1 mln zł, a w 2014 r. obroty wyniosły 107,8 mln zł, czyli o ponad 16 mln zł więcej.

– Mieliśmy po prostu w 2014 r. więcej dużych projektów, nie mogę jednak zaręczyć, że tak będzie co roku – zaznacza Rudolf Ostrihansky, partner zarządzający Sołtysiński Kawecki & Szlęzak.

Reklama
Reklama

Podkreśla jednak, że sytuacja na rynku się poprawia.

Dochodowymi praktykami były w ubiegłym roku m.in. nieruchomości i energetyka

– Mamy ożywienie w transakcjach nieruchomościowych, infrastrukturalnych, rozwija się energetyka – mówi Ostrihansky. Wskazuje na nieustannie wysoki poziom liczby spraw sądowych, a także na arbitraż jako na dochodową praktykę.

Milionowy wzrost przychodów

Wyższe przychody ma także Clifford Chance – w 2013 r. było to 101,9 mln zł, a w 2014 r. już 105,9 mln zł.

Dopiero czwarta kancelaria w tej klasyfikacji – CMS Cameron McKenna – odnotowała niższe przychody. W 2013 r. było to 101,4 mln zł, a w 2014 r. – 86,5 mln zł. Jednakże ta firma zwiększyła swoje obroty wcześniej – z roku 2012 na 2013 (z 98 mln zł do 101,4 mln zł).

Znaczne zwiększenie przychodów z roku 2013 na 2014 osiągnęli także m.in.: DLA Piper (o 5 mln zł), Kochański Zięba Rapala i Partnerzy (o 7 mln zł), Bird & Bird (o 3,7 mln zł), A. Łebek i Wspólnicy (o 3,6 mln zł) czy też Sadkowski i Wspólnicy (o 3,1 mln zł). Tak więc wzrost dotyczy nie tylko stołecznych firm – kancelaria A. Łebek i Wspólnicy jest druga pod względem wielkości na Dolnym Śląsku.

Reklama
Reklama

– Zajmujemy się od lat odszkodowaniami, trafiają już do nas klienci z całej Polski. Ich liczba zwiększa się z roku na rok, to wpływa także na wzrost naszych przychodów. Nie obiecujemy gruszek na wierzbie, jesteśmy w ciągłym kontakcie z klientami, to procentuje i przejawia się właśnie w tym, że co roku zwiększają się nasze obroty – zwraca uwagę mec. Andrzej Łebek, partner zarządzający w kancelarii A. Łebek i Wspólnicy.

Inni prawnicy ze średniej wielkości kancelarii, którzy wykazują wzrost przychodów, także podkreślają, że w ich wypadku procentuje specjalizacja, dzięki której udaje im się zdobywać klientów z całej Polski i rok do roku zwiększać przychody.

– Dużo zainwestowaliśmy w wyspecjalizowanie się w zagadnieniu opłat półkowych, reprezentujemy wiele firm, które wytaczają procesy sieciom handlowym – opowiada Krzysztof Kochanowski, partner w kancelarii Misiewicz Mosek i Partnerzy z Gdańska. – Zgłaszają się do nas przedsiębiorcy także spoza regionu, co wpłynęło na zwiększenie naszych przychodów – dodaje mec. Kochanowski. Jego kancelaria w 2013 r. odnotowała 6,3 mln zł przychodów, w 2014 r. – 8,4 mln zł.

Dobry klimat też w regionach

Prawnicy w regionach również odczuwają poprawę koniunktury gospodarczej.

– Mamy więcej pracy ze stałymi klientami, którzy generują większe przychody i biorą udział w większych przedsięwzięciach – wyjaśnia Wiesław Łatała, partner zarządzający w krakowskiej kancelarii Łatała i Wspólnicy. – Pracujemy dla firm z całej Polski z różnych branż: logistyki, nieruchomości, energetyki, funduszy inwestycyjnych – mówi mec. Łatała. Jego kancelaria liczy w tej chwili 11 adwokatów i radców prawnych, 19 wszystkich prawników. W 2014 r. odnotowała o 0,8 mln zł przychodów więcej niż w 2013 r. (wzrost z 5,4 mln zł do 6,2 mln zł).

O większej ilości pracy mówi także Damian Gaik z katowickiej kancelarii Ślązak, Zapiór i Wspólnicy. – Mamy większą liczbę klientów, to wpływa także na nasze wyższe przychody. Rozbudowujemy swój zespół, nie obniżamy jednak cen, stawiamy na jakość. Mimo że jesteśmy drożsi niż konkurencja, zainteresowanie naszymi usługami wzrasta – informuje.

Reklama
Reklama

Od lat na niemal tym samym poziomie utrzymują się natomiast obroty kancelarii Grzybkowski Guzek Jackowski z Poznania. W 2013 r. odnotowała 7,9 mln zł, w 2014 r. nieco mniej – 7,5 mln zł.

– Mamy dużo pracy i dużo klientów. Jest kilka nisz, którymi się zajmujemy, a które nie są tak oblegane przez kolegów prawników. Jedną z naszych dziedzin są m.in. podatki, do których inni adwokaci podchodzą niechętnie, zagospodarowanie przestrzenne – wskazuje Tomasz Grzybkowski. – Przychody mamy na tym samym poziomie, zyskowność jest nieco wyższa, udało nam się w ostatnim czasie m.in. wyremontować kancelarię – dodaje.

Zyski mniej oficjalne

Zyskami tradycyjnie chwali się mniej kancelarii niż przychodami. W tym roku podało je 27 firm prawniczych – tyle samo co rok temu. Z podania tych danych zrezygnowały jednak kancelarie, które rok temu były na pierwszych dwóch pozycjach: DLA Piper i Gide Loyrette Nouel.

Na pierwszym miejscu pod względem zysków jest w tegorocznym zestawieniu Kochański Zięba Rapala i Partnerzy (rok temu trzecia). Kancelaria istotnie zwiększyła swoje zyski – z 4,6 mln zł w 2013 r. do 8,1 zł w 2014 r. Tak samo jak kolejne kancelarie w tym zestawieniu – Ślązak Zapiór i Wspólnicy (z 2,8 mln zł w 2013 r. do 3,6 mln zł w 2014 r.) oraz A. Łebek i Wspólnicy (z 1,1 mln zł w 2013 r. do 2,4 mln zł w 2014 r.).

Większość kancelarii, które podały zyski (14), zanotowało wzrost, osiem miało w 2014 r. mniejsze przychody niż rok wcześniej.

Reklama
Reklama
Zawody prawnicze
Notariusze zwalniają pracowników i zamykają kancelarie
Nieruchomości
Mała zmiana prawa, która mocno uderzy w patodeweloperkę
Zawody prawnicze
Reforma już rozgrzewa prokuratorów, choć do jej wdrożenia daleka droga
Nieruchomości
To już pewne: dziedziczenia nieruchomości z prostszymi formalnościami
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama