Największej kancelarii w Polsce według Rankingu „Rzeczpospolitej" 2016 – Dentons – przychody rok do roku wzrosły o 26 mln zł. Partner zarządzający tą kancelarią – mec. Arkadiusz Krasnodębski – przyznał, iż wzrost ten wynika ze wzrostu całej polskiej gospodarki. Więcej jest projektów, w które angażowani są prawnicy.
- Spory sądowe, energetyka, nieruchomości – to główne obszary, w których zdaniem mec. Krasnodębskiego działo się w ubiegłym roku najwięcej. - To był też pierwszy rok, kiedy pojawiło się mnóstwo projektów, które wychodzą z Polski. Firmy realizują się bowiem poza rynkiem domowym – zauważył mec. Krasnodębski. Zdaniem mec. Jarosława Grzesiaka z Greenberg Traurig, to w dużej mierze zasługa polskich przedsiębiorców. - Polscy prawnicy nie mają już kompleksów – stwierdził prawnik.
Zdaniem mec. Grzesiaka najwięcej pracy czeka kancelarie w obszarze rynku M&A (prawo spółek), średnich i dużych funduszy private and equity oraz nieruchomości. Jeśli chodzi o te ostatnie, to transakcje powyżej 100 mln euro w Polsce dotyczą budowy biurowców oraz centrów handlowych.
Partner zarządzający kancelarią Greenberg Traurig, zwrócił z kolei uwagę, iż coraz mniej w ostatnim czasie jest pracy dla prawników przy prywatyzacjach, co jego zdaniem jest naturalne po 25 latach wolności gospodarczej w Polsce.
Jak się okazuje, klienci kancelarii stają jest coraz bardziej wymagający. W opinii mec. Krasnodębskiego wynika to z faktu, iż przed przedsiębiorcami stawiane są „co raz bardziej wymagające problemy gospodarcze, do czego potrzebują więcej doradców". - Kiedyś byliśmy przede wszystkim doradcami prawnymi, natomiast teraz musimy być dla firm partnerami, którzy będą im pomagali w rozumieniu procesów i przewidującymi ryzyka – zaznaczył prawnik.