Reklama

Uczelnie prawnicze najlepiej współpracujące z zagranicą

Wydziały prawa rozwijają swoją zagraniczną ofertę. Oprócz krajów Unii Europejskiej, w ramach studiów prawniczych można pojechać nawet na drugi koniec świata.

Publikacja: 02.06.2015 06:02

Foto: 123RF

Ok. 700 studentów prawa z całej Polski wyjechało na Erasmusa. Na podium w wysyłaniu swoich studentów na zagraniczne uczelnie znalazły się wydziały prawa uniwersytetów: Warszawskiego, Jagiellońskiego i Adama Mickiewicza. Wydziały prawa nie ograniczają się jednak tylko do Starego Kontynentu.

Studia lub praktyki

Zainteresowanie wyjazdami jest duże. O możliwość spędzenia jednego lub dwóch semestrów w Hiszpanii, Włoszech, Niemczech czy Turcji toczy się zażarta walka – na jedno miejsce jest po kilku chętnych. Co skłania do wyjazdu za granicę?

– Program Erasmus daje możliwość poznania ludzi i życia w innym państwie – mówi Daria Golus, studentka Uniwersytetu Warszawskiego, studiująca obecnie w Holandii – Mój wybór padł na uczelnię w Rotterdamie, ponieważ jest to jedna z najlepszych szkół wyższych w Europie, z szeroką ofertą przedmiotów prawniczych.

Zagraniczny wyjazd często jest świetną okazją do skonfrontowania jakości nauczania.

Reklama
Reklama

– Sposób nauczania prawa w Holandii jest inny niż w Polsce. Nacisk stawiany jest na praktykę, a większość egzaminów polega na rozwiązywaniu kazusów – zauważa studentka.

Studenci w wyborze uniwersytetu kierują się też zainteresowaniami naukowymi, np. na brytyjskie uczelnie często decydują się osoby interesujące się anglosaską kulturą prawną. Innym powodem wyjazdu jest możliwość poznania obcojęzycznej, fachowej terminologii.

– Język prawniczy odbiega od potocznego i nic nie zastąpi w tym zakresie studiów na zagranicznej uczelni, szczególnie jeżeli chce się pracować w kancelarii obsługującej zagranicznych przedsiębiorców – zauważa Piotr Gruszka, student Uniwersytetu Jagiellońskiego, który na Erasmusa wybiera się do Berlina. – W trakcie swojego wyjazdu chcę poznać niemieckie prawo gospodarcze i podatkowe.

Program Erasmus to nie tylko możliwość studiowania w innym państwie. Pozwala też wyjechać na praktyki zagraniczne.

– Interesuję się ochroną praw człowieka, a w trakcie studiów pracowałem w studenckiej poradni prawnej. Naturalną kontynuacją moich zainteresowań była moja tegoroczna aplikacja na praktyki w Europejskiej Fundacji Praw Człowieka w Wilnie – mówi Michał Żłobecki, student UJ.

Nie tylko Erasmus

Reklama
Reklama

Uczelnie decydują się też na bilateralne wymiany z odległymi krajami. I tak studenci prawa z Uniwersytetu Warszawskiego mogą wyjechać np. do Izraela, Chile lub Chin. Warszawska uczelnia jako jedyna w Polsce organizuje wymianę z Państwem Środka.

– Chiny cieszą się bardzo dużym zainteresowaniem ze strony naszych studentów. Mogą oni pojechać na pół roku do trzech największych chińskich uniwersytetów – tłumaczy Barbara Godlewska-Bujok z WPiA UW.

Innym zjawiskiem jest rozwijanie współpracy w ramach szkół prawa obcego. Uniwersytet Wrocławski, który prowadzi szkołę prawa rosyjskiego, zorganizował dla studentów wakacyjny wyjazd do Szkoły Prawa w Moskwie.

Prawo karne
Prokurator krajowy o śledztwach ws. Ziobry, Romanowskiego i dywersji
Konsumenci
Nowy wyrok TSUE ws. frankowiczów. „Powinien mieć znaczenie dla tysięcy spraw”
Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Samorząd
Więcej czasu na plany ogólne w gminach. Bruksela idzie Polsce na rękę
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama