Reklama
Rozwiń

Wszyscy w domu, czyli rodzicielski bieg z rozmaitymi przeszkodami

Mamy i ojcowie nie ruszyli masowo po specjalne zasiłki opiekuńcze. Potrafią godzić pracę z dodatkowymi obowiązkami.

Publikacja: 24.05.2020 21:14

Wszyscy w domu, czyli rodzicielski bieg z rozmaitymi przeszkodami

Foto: Adobe Stock

Anna, specjalistka w jednym z wydawnictw, twierdzi, że najgorsze były pierwsze tygodnie, gdy sama oswajała się ze zdalną pracą, godząc ją z organizacją mocno wówczas kulejącej zdalnej nauki córek. Dzisiaj jest już znacznie lepiej, pomimo tego, że musi dzielić się laptopem z młodszą córką. Ta, na szczęście, nie ma tak wielu lekcji i prac domowych jak jej starsza siostra.

Opieka bez zasiłku

Ani Anna, ani Agnieszka – menedżer w dużej, krajowej spółce, która ma dwoje dzieci poniżej ośmiu lat, nie skorzystały z możliwości, jakie dała im marcowa specustawa. Wprowadzone dzięki niej regulacje zapewniły dodatkowy zasiłek opiekuńczy rodzicom, którzy po zamknięciu żłobków, przedszkoli i szkół musieli zostać w domu, by opiekować się dziećmi poniżej ośmiu lat.

Jak wynika z danych ZUS, które uzyskała „Rzeczpospolita", wbrew przewidywaniom części ekspertów rynku pracy, że z dodatkowych zasiłków skorzysta co najmniej milion rodziców, pospolitego ruszenia po koronawirusowe wsparcie nie było. Od 9 marca do 20 maja wpłynęło do ZUS niespełna 873 tys. wniosków o dodatkowy zasiłek opiekuńczy, z których zrealizowano ok. 305 tys. Nie oznacza to jednak, że tylu rodziców wnioskowało o pomoc. Jedna osoba mogła bowiem złożyć (i pewnie składała) kilka wniosków, zwłaszcza że zasiłki przyznawano na 14 dni, a okres ich obowiązywania kilkakrotnie przedłużano – ostatnio do 14 czerwca.

Jak wynika z informacji „Rzeczpospolitej" i badań rynkowych, rodzice, którzy w czasie pandemii mogli przejść na pracę z domu, raczej nie sięgali po zasiłki, szczególnie jeśli mogli stracić na tym finansowo. Drugim powodem mogła być obawa o utratę pracy – zwłaszcza w tych firmach, w których lockdown nie zamroził działalności, ale koronawirus zwiększył absencje chorobowe, w tym te związane z kwarantanną.

– Dopóki mamy z mężem pracę, będziemy pracować – deklaruje Agnieszka, której ostatnie tygodnie przyniosły spiętrzenie obowiązków.

Oboje z mężem bardzo intensywnie pracowali i zajmowali się dwójką zamkniętych w domu dzieci. Było to dla nich dużym wyzwaniem. Odetchnęli nieco w maju, gdy młodszy, trzyletni, syn mógł wrócić do prywatnego przedszkola.

Matki mają trudniej

Zdaniem Agnieszki majowe odblokowanie przedszkoli i żłobków to dla pracujących kobiet najlepszy prezent na Dzień Matki. I pewnie nie tylko ona tak uważa.

Jak wynika z kwietniowego badania portalu rekrutacyjnego Pracuj.pl, pracujące zdalnie matki znacznie częściej (83 proc.) niż ojcowie (76 proc.) twierdziły, że praca z domu sprawia im więcej trudności niż pracownikom nieobciążonym obowiązkami rodzicielskimi. Tym bardziej że podział domowych obowiązków nie zawsze jest sprawiedliwy. – Pandemia jeszcze mocniej ujawniła napięcia, przed którymi stają matki wobec oczekiwań społecznych – zaznacza Konstancja Zyzik, menedżer w Grupie Pracuj, przypominając, że w marcowych badaniach Pracuj.pl siedem na dziesięć ankietowanych kobiet oceniło, że mają mniejsze możliwości na rynku pracy niż mężczyźni.

Ale w kwietniowym sondażu to zdalnie pracujące matki nieco rzadziej niż ojcowie będący w tej sytuacji wskazywały na trudności w łączeniu ról rodzica i pracownika oraz w oddzieleniu czasu prywatnego od zawodowego. W sumie jednak prawie sześcioro na dziesięcioro zdalnie pracujących rodziców przyznało, że mają problemy z zachowaniem równowagi między czasem prywatnym i zawodowym. Tym bardziej że większość z nich pracuje teraz w niestandardowych godzinach.

Cenny elastyczny grafik

Część rodziców, którzy przeszli na home office, czas na spokojną pracę ma dopiero wieczorem, gdy położą dzieci spać. W ciągu dnia dzieci są jednym z największych rozpraszaczy w zdalnej pracy – wynika z ankiety amerykańskiej firmy doradczej Valoir. Wskazało na to 24 proc. badanych. Pozytywnym zjawiskiem jest zmiana podejścia pracodawców i przełożonych. Ponad połowa zdalnych pracowników-rodziców stwierdziła w ankiecie Pracuj.pl, że są teraz traktowani przez szefów z większym zrozumieniem niż wcześniej, przed pandemią.

Ale jedynie 17 proc. badanych wskazało, że w ich firmie wprowadzono rozwiązania, które mają ułatwić rodzicom łączenie zdalnego modelu pracy z opieką nad dziećmi. Zdaniem ekspertów Pracuj.pl ten zaskakująco niski odsetek może być związany z faktem, że część rozwiązań ułatwiających życie zawodowe matkom i ojcom dotyczy ogółu pracowników. Takim rozwiązaniem jest na przykład elastyczny grafik pracy, który niemal każdy pracujący zdalnie rodzic uważa za cenne udogodnienie w pracy z domu.

Zadanie dla dziecka

Z badania wynika, że pracujący zdalnie rodzice, zwłaszcza matki, cenią wsparcie psychologiczne i specjalne aktywności online dla dzieci – zapewniane teraz przez część firm.

Z takich benefitów mogą korzystać np. pracownicy Sabre Poland. W czasie pandemii firma zorganizowała poradnikowe webinaria z praktycznymi wskazówkami ekspertów na temat skutecznej komunikacji z dziećmi i łączenia pracy zdalnej z opieką nad nimi. – Przygotowujemy dla dzieci różne zadania, np. kolorowankę „pokoloruj programistę", to labirynt, w którym należy wyznaczyć odpowiednią trasę, aby samolot mógł polecieć dalej. Staramy się zaktywizować i pobudzić wyobraźnię maluchów – twierdzi Sebastian Drzewiecki, wiceprezes i dyrektor zarządzający Sabre Poland.

Ze specjalnych szkoleń dla rodziców, podczas których eksperci radzą, jak opiekować się teraz dziećmi, mogą też korzystać pracownicy Accenture Operations w Polsce. Z kolei w polskim oddziale IBM powstała strona dla rodziców z poradami i warsztatami, jak aktywizować dzieci w domu, podczas gdy dorośli muszą pracować.

Praca
Sportowe wakacje zapracowanych Polaków
Praca
Na sen poświęcamy więcej czasu niż na pracę zawodową? Nowe dane GUS
Praca
Wojna handlowa Donalda Trumpa hamuje wzrost zatrudnienia na świecie
Praca
Grupa Pracuj chce podwoić przychody w ciągu pięciu lat
Praca
Polskim firmom nie będzie łatwo odkrywać płacowe karty