Młodzi obcokrajowcy umierali na choroby mózgu i serca – podaje Polskie Radio. To może wskazywać na wyczerpanie w wyniku ciężkiej pracy. Rokrocznie w ramach programów szkolenia kadr rząd japoński przyjmuje ponad 170 tysięcy stażystów, głównie z rozwijających się krajów Azji.

W rzeczywistości młodzi ludzie często trafiają do małych i średnich przedsiębiorstw, by wykonywać ciężką i źle opłacaną pracę. Udowodniono, że trzej Chińczycy zmuszeni zostali do wypracowania 130 nadgodzin. Mieszkali w kontenerach bez toalet.

Pytanie, czy japońskie programy szkoleń dla obcokrajowców nie mają zapewniać taniej siły roboczej. Czy też praktykanci nie wytrzymują restrykcyjnych norm społecznych w kraju znanym z etosu pracy (w 2000 r. w wyniku udaru mózgu spowodowanego wycieńczeniem zmarł premier Keiz? Obuchi). Przyzwyczajenia do ciężkiej pracy trudno jednak także odmówić chociażby Chińczykom.

W połowie maja sieć restauracji Skylark wypłaciła odszkodowanie za śmierć z przemęczenia 32-letniego pracownika (przepracował ponad 200 nadgodzin). Sumy nie ujawniono.

[i]Polskie Radio, Asahi Shimbun[/i]