W szkoleniach Polak liczy na pomoc pracodawcy

Dorośli Polacy dużo rzadziej się kształcą niż reszta obywateli Unii. Winą częściowo obarczają swe firmy

Publikacja: 24.11.2010 02:17

Szkolenia pracownicze

Szkolenia pracownicze

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys

– Od prawie roku firma obiecuje mi dofinansowany z Unii kurs językowy, ale cały czas słyszę, że nie można skompletować grupy. Nikomu nie zależy, bym podwyższała swoje kwalifikacje– narzeka Barbara, specjalistka w jednej z warszawskich spółek. Jak wynika z badań firmy doradztwa personalnego Kelly Services, podobnie uważa większość pracujących Polaków. W sondażu Kelly Global Workforce Index, który objął 134 tysiące osób z 29 krajów, w tym ponad tysiąc z Polski, tylko 31 proc. Polaków ocenia, że ich firma jest zainteresowana szkoleniem swych kadr. Prawie tyle samo twierdzi, że pracodawca jest wręcz niechętny szkoleniom.

Jednocześnie aż ośmiu na dziesięciu polskich pracowników deklaruje, że nie dość, że chętnie podniosłaby swe umiejętności i kwalifikacje, to nawet byłaby gotowa to sfinansować. To jeden z najwyższych wyników w świecie, gdzie średnia wynosi 67 proc.

Dlaczego więc kształci się tak niewielka część dorosłych Polaków? Jak ocenia Agnieszka Walter, szefowa Kelly Services Poland, deklaracje i chęci nie zawsze przekładają się na konkretne działania. Widać to w danych Eurostatu. Według nich w zeszłym roku średni udział dorosłych w wieku 26 – 64 lat w kształceniu ustawicznym (w tym w szkoleniach, studiach) wynosił w Polsce zaledwie 4,7 proc., a więc tylko połowę średniej dla całej Unii, która sięgała 9,3 proc.

Kiepską kondycję edukacji dorosłych Polaków pokazuje też największe badanie porównawcze poziomu kształcenia w Europie, które przeprowadziła niemiecka Fundacja Bertelsmanna, opracowując na tej podstawie Europejski Indeks Kształcenia Ustawicznego – ELLI. Jak wynika z danych indeksu, który porównuje zarówno edukację szkolną, rozwój zawodowy, osobisty i społeczny, Polska w każdym z tych porównań jest poniżej europejskiej średniej. I tak np. za indeks rozwoju zawodowego, oceniający edukację w miejscu pracy, przyznano nam tylko 26 punktów, czyli niespełna połowę punktacji najlepszych w tej kategorii państw skandynawskich (przy średniej rzędu 44 pkt). Możemy się pocieszyć, że jeszcze gorzej wypadły Węgry, Grecja i Rumunia.

Aleksander Drzewiecki, przewodniczący Rady Polskiej Izby Firm Szkoleniowych, potwierdza, że polscy pracownicy i pracodawcy zdecydowanie mniej inwestują w rozwój kwalifikacji niż przedsiębiorcy za granicą.

Zdaniem Agnieszki Walter w wielu polskich firmach nie ma długoterminowego podejścia do kadr, do rozwoju pracowników i kształcenia firmowych talentów, tak jak często nie ma długoterminowej strategii w biznesie. Pracodawcy najchętniej zatrudniają wykształconych, doświadczonych pracowników, w których nie trzeba specjalnie inwestować.

[link=http://www.kariera.pl/zamow-cv/] Profesjonalne CV już za 30 zł[/link]

– Od prawie roku firma obiecuje mi dofinansowany z Unii kurs językowy, ale cały czas słyszę, że nie można skompletować grupy. Nikomu nie zależy, bym podwyższała swoje kwalifikacje– narzeka Barbara, specjalistka w jednej z warszawskich spółek. Jak wynika z badań firmy doradztwa personalnego Kelly Services, podobnie uważa większość pracujących Polaków. W sondażu Kelly Global Workforce Index, który objął 134 tysiące osób z 29 krajów, w tym ponad tysiąc z Polski, tylko 31 proc. Polaków ocenia, że ich firma jest zainteresowana szkoleniem swych kadr. Prawie tyle samo twierdzi, że pracodawca jest wręcz niechętny szkoleniom.

Praca
Polscy seniorzy są chętni do dłuższej pracy. Jak im to ułatwić?
Praca
Polacy będą pracować krócej? Wkrótce ruszy pilotaż
Praca
Amerykanie wertują oferty pracy w Wielkiej Brytanii
Praca
Cyfrowe przyspieszenie w obsłudze pracowników z zagranicy
Praca
Jak przetrwać zwolnienie: rady dla zwalnianych i zwalniających
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem