Zarobki barmana nie takie złe - rozmowa

Nie tylko barmani flairowi, czyli robiący efektowne pokazy barmańskie, ale naprawdę duże pieniądze zarabiają też barmani profesjonalnie pracujący w stylu klasycznym - mówi Tomasz Małek, siedmiokrotny mistrz świata barmanów

Publikacja: 25.01.2012 00:38

Praca za barem ma przyszłość

Praca za barem ma przyszłość

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

Z zestawienia zarobków przygotowanego przez firmę Sedlak & Sedlak wynika, że barmani, podobnie jak sprzątaczki i szwaczki, są wśród najmniej zarabiających Polaków. Rzeczywiście to jest tak mało opłacalny zawód?

Tomasz Małek:

Przede wszystkim bycie barmanem to bardzo szerokie pojęcie. Są ludzie, którzy rzeczywiście specjalizują się w tej profesji, dokształcają się i pracują w profesjonalnych miejscach, ale słowem barman określamy też często bufetowych w małych barach, którzy nie mają żadnych kompetencji i żadnego wyszkolenia. Oni pewnie faktycznie tę najniższą krajową zarabiają.

Napiwki stanowią dużą część zarobków?

Pytanie, czy w takich zestawieniach napiwki w ogóle są wliczone do zarobków. Ciężko jest dokładnie wycenić, ile zarabia się z napiwków, ale myślę, że w dużych miastach można zarobić drugie tyle co z pensji albo i więcej. Ja np. pracowałem kiedyś za najniższą krajową, a resztę, czyli zdecydowaną większość, dostawałem z napiwków.

Bycie barmanem traktowane jest jako tymczasowa praca czy może już raczej jako zawód na stałe?

Niestety, bardzo często traktowane jest to jako taki zarobek w trakcie studiów. Mało kto traktuje bycie barmanem jak drogę życiową. Ale to się dość szybko zmienia, bo naprawdę można z tym wiązać swoją przyszłość i być szczęśliwym z pracy przy barze. Jest coraz lepiej dzięki poprawie warunków, w jakich pracują barmani, a także podwyższeniu się standardów ogólnie w polskiej gastronomii.

A dlaczego pan został barmanem?

Bar to połączenie ciekawej pracy z ludźmi i naprawdę świetnej zabawy. Do tego praca ta ma naprawdę przed sobą przyszłość w Polsce. Wszystko za barem jest coraz bardziej profesjonalne.

Rozumiem, że barmani uprawiający tzw. flair zarabiają dużo więcej od zwykłych barmanów?

Nie tylko barmani flairowi, czyli robiący efektowne pokazy barmańskie, ale naprawdę duże pieniądze zarabiają też barmani profesjonalnie pracujący w stylu klasycznym czy także ci, którzy znają się na koktajlach i układają karty menu. To jest jasne, bo to dzięki nim ich bary odwiedza więcej klientów, więc i ich pracodawcy więcej zarabiają.

—rozmawiał Michał Płociński

Z zestawienia zarobków przygotowanego przez firmę Sedlak & Sedlak wynika, że barmani, podobnie jak sprzątaczki i szwaczki, są wśród najmniej zarabiających Polaków. Rzeczywiście to jest tak mało opłacalny zawód?

Tomasz Małek:

Pozostało 89% artykułu
Praca
Firmowy Mikołaj częściej zaprosi pracowników na świąteczną imprezę
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Praca
AI ułatwi pracę menedżera i przyspieszy karierę juniora
Praca
Przybywa doświadczonych specjalistów wśród freelancerów
Praca
Europejski kraj podnosi wiek emerytalny. Zmiany już od 1 stycznia 2025
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Praca
Kobieta pracująca żadnej pracy się nie boi!