Od 31 marca 2010 r. obowiązują przejściowe, złagodzone przepisy dotyczące przyznawania becikowego. Do 31 grudnia 2011 r. wystarczy przedstawić zaświadczenie potwierdzające jedno badanie ciężarnej przez ginekologa lub położną. [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=346437]Ustawa z 5 marca 2010 r. o zmianie ustawy o świadczeniach rodzinnych oraz ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych (DzU nr 50, poz. 301)[/link] wprowadziła także reguły abolicji dla tych, którzy z braku zaświadczenia lekarskiego potwierdzającego trzy wizyty u lekarza w czasie ciąży nie otrzymali wsparcia. [wyimek]1000 zł wynoszą jednorazowa zapomoga oraz dodatek do zasiłku z tytułu urodzenia dziecka [/wyimek]
Osoby, które nie dostały dodatku do zasiłku rodzinnego lub jednorazowej zapomogi z tytułu urodzenia się dziecka, bo nie miały odpowiedniego zaświadczenia, mogą ponownie złożyć wniosek o wypłatę tych świadczeń – nawet jeśli dziecko ukończyło 12 miesięcy. Mają na to czas do 30 września.
– Osoby, którym odmówiliśmy becikowego, poinformowaliśmy o możliwości ponownego złożenia wniosku. Skorzystały z niej. Złagodzenie zasad wypłaty becikowego zaowocowało jednak przede wszystkim powrotem do poziomu liczby wypłat sprzed listopada 2009 r. – wyjaśnia Piotr Miedziński, dyrektor Poznańskiego Centrum Świadczeń.
[b]Gminy zwracają uwagę, że spora liczba składających wnioski teraz to ci, którzy, wiedząc, że nie mają odpowiedniego zaświadczenia, wcześniej w ogóle o wsparcie nie występowali[/b]. Nic dziwnego, skoro teraz uzyskanie jednorazowej zapomogi z tytułu urodzenia dziecka jest mniej kłopotliwe niż od listopada 2009 r. do marca br.
Sytuacja komplikuje się jednak w wypadku tzw. becikowego dla ubogich. Tu liczy się bowiem nie tylko zaświadczenie, ale także dochód rodziny. – Osoba, która w listopadzie ubiegała się o zasiłek rodzinny z dodatkiem z tytułu urodzenia dziecka, a nie otrzymała tego dodatku z powodu braku odpowiedniego zaświadczenia lekarskiego, nie zawsze ma szansę go teraz dostać. Nie przyznamy go, jeśli na przykład w tym czasie poprawiła się sytuacja dochodowa rodziny. Wniosek rozpatrujemy bowiem na chwilę obecną – zauważa Regina Politowicz, dyrektor Wydziału Świadczeń Społecznych z Urzędu Miasta Bydgoszcz.