Reklama
Rozwiń

Szukanie pracy to jak walka o klienta

Szukając pracy warto pamiętać o zasadach sprawdzonych w kampaniach marketingowych firm.

Publikacja: 29.05.2013 00:29

Szukanie pracy to jak walka o klienta

Foto: Fotorzepa, Robert gardziński RG Robert gardziński

O budowaniu marki mówią dziś nie tylko specjaliści od brandingu towarów i usług, ale także doradcy kariery i eksperci HR. Podobnie jest z obecnością w  portalach społecznościowych, gdzie swoje profile mają zarówno  firmy i ich flagowe marki, jak również specjaliści i menedżerowie. Niekiedy nawet są to te same portale, a konkretnie jeden – Facebook.

Nie bez powodu szukanie pracy porównuje się coraz częściej do sprzedaży, tyle tylko, że produktem jest tu sam kandydat. Jacek Zimnicki, starszy konsultant w firmie Lee Hecht Harrison DBM, która specjalizuje się w outplacemencie, czyli wsparciu dla zwalnianych pracowników, twierdzi, że bardzo istotną obecnie kompetencją, wręcz niezbędną do zdobycia pracy jest „inteligencja marketingowa".

W dobie rosnącej konkurencji na rynku pracy i automatyzacji procesów selekcji staje się ona niezbędna, by opracować wygrywające CV i skutecznie przygotować się do rozmowy kwalifikacyjnej. Warto też pamiętać o kilku zasadach, które stosują firmy budujące mocne i poszukiwane przez konsumentów marki.

1.

Zdobyć rozpoznawalność. Tak jak uwagę konsumenta przyciąga znana np. z reklamy marka, tak samo uwagę rekruterów łatwiej przyciągnie CV    kandydata, który ma w branży dobry wizerunek. W jego budowie  budowie rolę reklam pełni m.in. udział w branżowych konferencjach, publikacje i komentarze w mediach, w tym modna ostatnio aktywność na Twitterze. To wszystko pomaga  budować i wzmacniać markę eksperta, autorytetu – przydatną i specjalistom i menedżerom. Rozpoznawalność kandydata wzmacnia też dobry profil na profesjonalnym portalu społecznościowym (GoldenLine, LinkedIn), gdzie coraz częściej buszują rekruterzy.

2.

Marketing szeptany. Tak cenione w biznesie zjawisko polecania produktów i usług przez ich użytkowników ma swój odpowiednik w HR. A konkretnie w systemach referencji w firmach, które coraz częściej zachęcają pracowników, by rekomendowali znajomych do pracy. Do tego niezbędny jest networking, czyli umiejętność budowania i wykorzystania sieci zawodowych kontaktów. Warto pamiętać, że jego pierwszym elementem jest zdobycie rozpoznawalności...

3.

Odpowiedź na potrzeby odbiorcy. Zamiast wielu przypadkowo rozsyłanych jednakowych CV lepiej sprawdza się analiza ofert pracy i dopasowanie aplikacji do określonych tam wymagań – to jeden sposób zastosowania   zasad marketingu w szukaniu pracy. Inny to dotarcie do odbiorców – czyli pracodawców, którym nasze kwalifikacje mogą się przydać. Jak podkreśla Jacek Zimnicki, w dobrym CV, podobnie jak w ofercie handlowej, ważne jest zrozumienie zasad komunikacji. Trzeba postarać się zrozumieć potrzeby odbiorcy komunikatu (pracodawcy i rekrutera), a potem dopasować do tego  swą ofertę i sposób jej prezentacji.

Warto więc wiedzieć, jakim językiem operują potencjalni pracodawcy, jak definiują swoje potrzeby (pomoże w tym analiza ich ofert pracy) i uwzględnić tę wiedzę w CV. Może to zwiększyć szanse w selekcji, zwłaszcza gdy dokonuje jej automat wychwytujący w CV słowa – klucze. Lepiej natomast unikać zbyt hermetycznych branżowych, albo korporacyjnych określeń stanowisk czy zadań, albo zadbać o ich przełożenie na powszechnie zrozumiały język.

4.

Atrakcyjny design i opakowanie. Przykuwający uwagę design produktu, czy atrakcyjne opakowanie, w rekrutacji ma swój odpowiednik choćby w fotografiach dołączanych do CV. Rekruterzy przyznają, że pomagają one zapamiętać kandydata. Jednak decydując się na  fotografię warto zadbać o jej profesjonalizm unikając fotek z wakacji. Istotna jest też forma i strona graficzna CV; w tym odpowiednie sformatowanie tekstu, poprawna pisownia. Lepiej unikać zbędnych upiększeń i graficznych ozdobników – w tym modnych kiedyś video CV, czy prezentacji w PowerPoincie, co utrudnia  szybkie przejrzenie oferty.

Lepszym rozwiązaniem jest dodanie oddzielnego pliku (zbyt duże trzeba kompresować) albo zamieszczenie w CV odesłania do własnej strony kandydata, czy profilu na portalu społecznościowym. Jako element opakowania można potraktować wygląd i zachowanie kandydata na rozmowie kwalifikacyjnej.

O odpowiednim ubraniu większość osób pamięta. Gorzej bywa z komunikacją podczas rozmowy, w której  trzeba w krótkim czasie umieć wywrzeć dobre wrażenie.  Jacek Zimnicki zwraca uwagę na problem wielu doświadczonych specjalistów, szczególnie tych o profilu technicznym. Często są przekonani, że ich twarde kompetencje sprzedadzą się same, i nie widzą konieczności wcześniejszego przygotowania swojej argumentacji na potrzeby rozmowy rekrutacyjnej.

– Trzeba nauczyć się opowiadać o swojej pracy, aby płynnie i zrozumiale mówić o swoich doświadczeniach oraz być w stanie w krótkim czasie użyć trafnych argumentów i przykładów, które potwierdzą nasze kwalifikacje i przekonają do naszej oferty – radzi ekspert LHH DBM.

5.

Elastyczność i wiarygodność. Podobnie jak znane marki muszą dopasowywać się do zmian na rynku, tak też kandydat powinien dostosować się do nowych trendów w rekrutacji, gdzie rośnie rola automatyzacji. Coraz więcej firm stosuje komputerowe systemy, gdzie CV jest dodatkiem do formularza rekrutacyjnego.

Julia Matulewicz, konsultant eRecruitera, systemu do zarządzania rekrutacjami on-line, zwraca uwagę na pytania otwarte w formularzach, które część osób pomija, albo lekceważy przeklejając gotowe formułki z Internetu. To duży minus, podobnie jak sprzeczności między informacjami podanymi w formularzu, a tymi z CV, które obniżają wiarygodność kandydata. Mogą ją zniszczyć przekłamania w CV, które rekruterzy znajdują w prawie co drugim życiorysie...

O budowaniu marki mówią dziś nie tylko specjaliści od brandingu towarów i usług, ale także doradcy kariery i eksperci HR. Podobnie jest z obecnością w  portalach społecznościowych, gdzie swoje profile mają zarówno  firmy i ich flagowe marki, jak również specjaliści i menedżerowie. Niekiedy nawet są to te same portale, a konkretnie jeden – Facebook.

Nie bez powodu szukanie pracy porównuje się coraz częściej do sprzedaży, tyle tylko, że produktem jest tu sam kandydat. Jacek Zimnicki, starszy konsultant w firmie Lee Hecht Harrison DBM, która specjalizuje się w outplacemencie, czyli wsparciu dla zwalnianych pracowników, twierdzi, że bardzo istotną obecnie kompetencją, wręcz niezbędną do zdobycia pracy jest „inteligencja marketingowa".

Pozostało jeszcze 86% artykułu
Poszukiwanie pracy
Rekordowe zainteresowanie zmianą pracy. Które branże są najbardziej narażone na rotację?
Poszukiwanie pracy
To jest już rynek pracodawcy. Kandydaci szturmują oferty
Poszukiwanie pracy
Fala zwolnień pogorszyła nastroje pracowników
Poszukiwanie pracy
Więcej firm chce zatrudniać niż zwalniać
Poszukiwanie pracy
Startuje Program Kariera - szansa na elitarne płatne praktyki