Aktualizacja: 20.07.2018 06:27 Publikacja: 19.07.2018 19:12
Foto: Fotorzepa, Darek Golik
Prokurator Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Białymstoku w ub. tygodniu umorzył śledztwo w sprawie podrobienia przez funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa na szkodę Lecha Wałęsy dokumentów umieszczonych w teczce personalnej i teczce pracy tajnego współpracownika o pseudonimie Bolek.
Śledczy uznali, że większość dokumentów (53) znalezionych w lutym 2016 r. w wilii byłego szefa MSW gen. Czesława Kiszczaka, w tym zobowiązanie Lecha Wałęsy do współpracy z SB, pokwitowania odbioru pieniędzy i doniesienia agenturalne, jest autentyczna. Podrobienie stwierdzono jedynie w odniesieniu do sześciu dokumentów, ale śledztwo umorzono, bo doszło do przedawnienia czynów.
W sondażu IBRiS dla „Faktu” respondentów spytano, któremu z kandydatów na prezydenta powierzyliby swoje oszczędn...
Przez całą kampanię wyborczą sztab PiS starał się uczynić z wyborów prezydenckich referendum na temat rządów Don...
Prawo i Sprawiedliwość musiało złożyć sprawozdania finansowe za 2024 rok bez wymaganych opinii biegłego rewident...
Ciekawsza merytorycznie będzie debata między pierwszą a drugą turą, między dwoma kandydatami. Tutaj będzie już m...
Rafał Trzaskowski opublikował pełne nazwisko Jerzego Ż. oraz nazwę DPS-u, w którym mężczyzna ten przebywa. Takie...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas