Marek Ast: Niemcy poprzez różne instytucje roszczą sobie prawo do wtrącania się w wewnętrzne sprawy Polski

- Taki wyrok z pewnością nie służy poprawie relacji między Polską a Niemcami - powiedział Marek Ast, poseł Prawa i Sprawiedliwości, komentując orzeczenie niemieckiego Federalnego Trybunału Sprawiedliwości w sprawie przeprosin telewizji ZDF za użycie sformułowania "polskie obozy zagłady". - To jest przejaw wtrącania się instytucji, która powinna być absolutnie apolityczna, a ponadto powinna zajmować się wyłącznie sprawami dotyczącymi prawa niemieckiego, a nie zabierać głos w sprawach prawa polskiego - dodał.

Aktualizacja: 23.08.2018 09:11 Publikacja: 23.08.2018 08:58

Marek Ast

Marek Ast

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

qm

Polski sąd nakazał telewizji ZDF opublikować przeprosiny za sformułowanie "polski obóz zagłady". Jednak niemiecki Federalny Trybunał Sprawiedliwości w Karlsruhe uznał, że stacja nie musi się podporządkowywać wyrokowi z Polski.

Trybunał anulował decyzje sądów niższej instancji i oddalił wniosek Karola Tendery, byłego więźnia z Auschwitz. W uzasadnieniu podano, że ZDF nie musi stosować się do wyroku, bowiem byłoby to sprzeczne z porządkiem prawnym kraju, w którym działa stacja, czyli w Niemczech. Trybunał podkreślił, że w kraju obowiązuje prawo do wolności wypowiedzi i wolności mediów.

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Polityka
Kampania w cieniu wojny na Wschodzie
Polityka
Dyrektor NASK: Afera z reklamami atakującymi konkurentów Rafała Trzaskowskiego to może być prowokacja
Polityka
„Ukraść wybory, dokonać ogromnej manipulacji”. Jarosław Kaczyński mówi o nadużyciach w kampanii
Polityka
Afera ze spotami wyborczymi. Prezydent Andrzej Duda chce informacji od ABW
Polityka
Wieczór i poranek wyborczy „Rzeczpospolitej” w rp.pl