Rosja atakowała dyplomatów USA bronią elektromagnetyczną?

Rosja jest głównym podejrzanym śledztwa amerykańskich agencji, którego przedmiotem są tajemnicze objawy występujące u dyplomatów placówek dyplomatycznych USA w Chinach i na Kubie - dowiedziało się NBC News.

Aktualizacja: 11.09.2018 19:32 Publikacja: 11.09.2018 19:20

Rosja atakowała dyplomatów USA bronią elektromagnetyczną?

Foto: stock.adobe.com

Dowody pochodzące z przechwyconych przez służby amerykańskie (sprawę bada m.in. FBI i CIA) rozmów wskazują na to, iż Moskwa miała związek z wystąpieniem u amerykańskich dyplomatów pracujących na Kubie i w Chinach tajemniczej przypadłości. NBC powołuje się przy tym na trzech przedstawicieli amerykańskich władz i dwie inne osoby znające sprawę.

Według NBC dowody zdobyte przez USA nie są jednak jednoznaczne i dlatego Waszyngton nie sformułuje oficjalnego oskarżenia pod adresem Rosji - podaje NBC.

FBI odmówiło komentarza w tej sprawie.

Władze USA w lipcu poinformowały, że śledztwo ws. zachorowań wśród amerykańskich dyplomatów pracujących w ambasadzie na Kubie nadal trwa. Na tajemniczą przypadłość zapadło od 2016 roku 26 pracowników ambasady USA na Kubie.

Objawy choroby obejmowały utratę słuchu, szumy w uszach, zawroty głowy, bóle głowy oraz zmęczenie - wszysko to wskazywało na jakiś rodzaj uszkodzenia mózgu - przypomina Reuters. W czerwcu Departament Stanu poinformował, że amerykańscy dyplomaci z Guangzhou w Chinach uskarżali się na podobne dolegliwości.

Władze Kuby zapewniły, że nie mają nic wspólnego z chorobą amerykańskich dyplomatów.

Według NBC prowadzące śledztwo agencje uważają, iż dyplomaci USA padli ofiarą użycia broni elektromagnetycznej, a także - być może - innych tego typu zaawansowanych broni.

Dowody pochodzące z przechwyconych przez służby amerykańskie (sprawę bada m.in. FBI i CIA) rozmów wskazują na to, iż Moskwa miała związek z wystąpieniem u amerykańskich dyplomatów pracujących na Kubie i w Chinach tajemniczej przypadłości. NBC powołuje się przy tym na trzech przedstawicieli amerykańskich władz i dwie inne osoby znające sprawę.

Według NBC dowody zdobyte przez USA nie są jednak jednoznaczne i dlatego Waszyngton nie sformułuje oficjalnego oskarżenia pod adresem Rosji - podaje NBC.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Niestrategiczna broń jądrowa. Łukaszenko zapowiada "ostateczną decyzję"
Polityka
Andrzej Łomanowski: Piąta inauguracja Władimira Putina częściowo zbojkotowana. Urzędnicy czekają na awanse
Polityka
Władimir Putin został po raz piąty prezydentem Rosji
Polityka
Kreml chce udowodnić, że nie jest już samotny. Moskwa zaprasza gości na paradę w Dzień Zwycięstwa
Polityka
Bogata biblioteka białoruskiego KGB. Listy od donosicieli wyciekły do internetu