Reklama

Japońskie pojazdy wojskowe na obcej ziemi po raz pierwszy od wojny

Japońscy żołnierze szturmowali w sobotę plażę na Filipinach w ramach wspólnych ćwiczeń z żołnierzami USA i Filipin - podały japońskie władze. To pierwszy przypadek od zakończenia II wojny światowej, gdy japońskie pojazdy wojskowe znalazły się na terytorium innego państwa - zauważa AFP.

Aktualizacja: 06.10.2018 22:07 Publikacja: 06.10.2018 21:14

Japońskie pojazdy wojskowe na obcej ziemi po raz pierwszy od wojny

Foto: AFP

arb

Niewielki kontyngent japońskich żołnierzy był odpowiedzialny za wsparcie humanitarne w scenariuszu ćwiczeń zakładających desant amerykańskich i filipińskich marines, którzy na pokładzie amfibii dotarli na teren opanowany przez terrorystów.

W ćwiczeniach brało udział 50 nieuzbrojonych japońskich żołnierzy i cztery japońskie transportery opancerzone, które podejmowały żołnierzy odgrywających rannych w starciach z terrorystami.

Ćwiczenia miały kryptonim Kamandag ("Jad"). To pierwszy przypadek, by japońskie transportery opancerzone znalazły się na terytorium innego państwa od przyjęcia przez przegraną w II wojnie światowej Japonię pacyfistycznej konstytucji w 1945 roku.

Ćwiczenia odbywały się w bazie marynarki wojennej Filipin nad Morzem Południowochińskim, ok. 250 km od mielizny Scarborough Shoal, terytorium uznawanego za Manilę za kontrolowane przez Filipiny, które zostało zajęte przez Chiny w 2012 roku.

Armia USA podkreśla jednak, że ćwiczenia nie były wymierzone w Chiny, ani w żadne inne państwo, a ich charakter był antyterrorystyczny.

Reklama
Reklama

W ćwiczeniach brało łącznie udział ok. 150 żołnierzy.

Polityka
Uznanie Palestyny? Johnson krytykuje Starmera: Zabiega o głosy muzułmańskch wyborców
Polityka
Widmo kolejnego konfliktu etnicznego w Indiach? Indyjska prawica naciska na premiera
Polityka
Joe Biden w emocjonalnym przemówieniu ostrzegł przed „mrocznymi dniami” pod rządami Donalda Trumpa
Polityka
Donald Trump znów pisze o wojnie na Ukrainie. Wspomniał o stratach Rosjan
Polityka
Polak premierem Litwy? Robert Duchniewicz na krótkiej liście kandydatów
Reklama
Reklama