Brazylijski Trump wygrywa I turę wyborów prezydenckich

Jair Bolsonaro, skrajnie prawicowy polityk wygrał pierwszą turę wyborów prezydenckich w Brazylii uzyskując 46,7 proc. głosów - podał na oficjalnym koncie na Twitterze Najwyższy Trybunał Wyborczy Brazylii. Drugie miejsce - z poparciem 28,37 proc. głosów - zdobył kandydat lewicy, były burmistrz Sao Paulo, Fernando Haddad.

Aktualizacja: 08.10.2018 06:22 Publikacja: 08.10.2018 05:04

Brazylijski Trump wygrywa I turę wyborów prezydenckich

Foto: AFP

Wynik ten oznacza, że Bolsonaro był bliski wygrania wyborów w I turze. Teraz obaj kandydaci zmierzą się w II turze wyborów, która odbędzie się 28 października.

Były kapitan brazylijskiej armii, Bolsonaro, w kampanii wyborczej wzbudzał kontrowersje swoimi homofobicznymi i mizoginistycznymi wypowiedziami - przypomina CNN. Jak pisał w "Rzeczpospolitej" Jędrzej Bielecki Bolsonaro jest często porównywany do Donalda Trumpa, niektórzy porównują go też do prezydenta Filipin Rodrigo Duterte.

W czasie kampanii wyborczej Bolsonaro, w czasie wiecu w Juiz de Fora, został ugodzony nożem w brzuch i trafił do szpitala na kilka tygodni, co sprawiło, że w ostatniej fazie kampanii nie mógł aktywnie walczyć o głosy. Mimo to sondaże nieodmiennie wskazywały, że wygra on I turę wyborów (uzyskiwał poparcie rzędu 30-35 proc. głosów).

Bolsonaro budzi w kraju skrajne emocje - oprócz grona sympatyków, ma również zaciekłych wrogów. Kandydat w przeszłości miał m.in. powiedzieć deputowanej do brazylijskiego parlamentu, że nie zasługuje ona na to, żeby zostać zgwałcona, ponieważ jest "bardzo brzydka". Mówił też, że wolałby raczej, aby jego syn zginął w wypadku, niż by członek jego rodziny był homoseksualistą.

Przeciwnicy Bolsonaro w czasie ulicznych demonstracji przeciwko jego kandydaturze, często porównują go do Adolfa Hitlera. Z kolei zwolennicy widzą w nim kandydata antyestablishmentowego, który poradzi sobie z korupcją w polityce, a także z przestępczością.

Jego rywal w II turze wyborów, Haddad, został kandydatem Partii Pracujących po tym jak sąd zakazał kandydowania odsiadującemu wyrok 12 lat więzienia za korupcję i pranie brudnych pieniędzy byłemu prezydentowi kraju Luizowi Inacio Luli da Silvie (przed decyzją sądu w jego sprawie to Lula prowadził w sondażach).

Wynik ten oznacza, że Bolsonaro był bliski wygrania wyborów w I turze. Teraz obaj kandydaci zmierzą się w II turze wyborów, która odbędzie się 28 października.

Były kapitan brazylijskiej armii, Bolsonaro, w kampanii wyborczej wzbudzał kontrowersje swoimi homofobicznymi i mizoginistycznymi wypowiedziami - przypomina CNN. Jak pisał w "Rzeczpospolitej" Jędrzej Bielecki Bolsonaro jest często porównywany do Donalda Trumpa, niektórzy porównują go też do prezydenta Filipin Rodrigo Duterte.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Péter Magyar: Węgrom nikt nie pomagał. Dlaczego teraz my mamy pomagać Ukrainie?
Polityka
Rośnie fala przemocy wobec polityków. „To przypomina najciemniejszą erę Niemiec”
Polityka
Wielka Brytania skręca w lewo. Czarne chmury nad konserwatystami
Polityka
Morderstwa, pobicia, otrucia, zastraszanie. Rosja atakuje swoich wrogów za granicą
Polityka
Boris Johnson chciał zagłosować w wyborach. Nie mógł przez wprowadzoną przez siebie zmianę
Materiał Promocyjny
20 lat Polski Wschodniej w Unii Europejskiej